TELEWIZJA

I wreszcie telewizja, czyli tak naprawdę seriale. Tu w zasadzie posucha. Liczyliśmy, że z odpaleniem jesiennych ramówek zalani zostaniemy nowymi mocnymi scenami, ale przeliczyliśmy się. Wrzesień to przede wszystkim miesiąc nowych otwarć w kanałach ogólnodostępnych, a tam co najwyżej można zobaczyć malutki kawałeczek gołej (acz wytatuowanej gdzie się da) Jaime Alexander w „Blindspot”. Może się mylimy, coś przegapiliśmy (a wtedy oświećcie nas w komentarzach), ale udało nam się namierzyć ledwie trzy tytuły, z których dwa pojawiają się tu po raz kolejny:

"Ray Donovan"

Opowieść o tytułowym hollywoodzkim twardzielu i jego mocno zakręconej rodzince we wrześniu dobiegła do finału trzeciego sezonu. W ostatnich odcinkach zarówno brat, jak i ojciec Raya postarali się, byśmy mieli co oglądać. Pierwszy spędził noc z panią graną przez Christy Williams, a drugi w finale zabawiał się aż z trzema paniami, wśród których możecie znaleźć Rebeccę Olejniczak, o której pisaliśmy tu miesiąc temu z okazji wydania na DVD filmu „Unfinished Business”. Proszę, jak się to wszystko ładnie zazębia.

"Masters of Sex"

Również serial o badaniach seksualności we wrześniu dochodził do końca trzeciego sezonu i oczywiście również dochodził w sposób spektakularny. W kolejnych odcinkach badane są m.in. Emily Kinney, Sasha Alexander i po raz kolejny Lizzy Caplan, która bada i jest badana zarazem. Na zdjęciu pierwsza z pań:

"Hand of God"

Tam, gdzie nie można liczyć na telewizję w czystej postaci, świetnie radzi sobie telewizja internetowa, a dokładniej seriale produkowane od razu na potrzeby platform internetowych. W tym miesiącu istotnym dla nas tytułem była „Ręka Boga” produkcji Amazona. W historii skorumpowanego sędziego (Ron Perlman), który nagle zaczyna mieć do czynienia z Bogiem, możemy podziwiać Danę Delany, Elizabeth McLaughlin, a przede wszystkim (i to nie raz) Emayatzy Corinealdi.