Najlepsze sceny z serii Szybcy i wściekli
Szybcy i wściekli to prawdziwy fenomen kina rozrywkowego. Seria oparta na przegiętych scenach akcji, rodzinnych wartościach, prostej fabule i poczuciu humoru odnosi coraz większe sukcesy. W artykule przybliżę Wam moim zdaniem najlepsze i najbardziej szalone sceny.
Szybcy i wściekli to prawdziwy fenomen kina rozrywkowego. Seria oparta na przegiętych scenach akcji, rodzinnych wartościach, prostej fabule i poczuciu humoru odnosi coraz większe sukcesy. W artykule przybliżę Wam moim zdaniem najlepsze i najbardziej szalone sceny.
Fast and Furious 6
Pościg z czołgiem
Kolejny krok w cudowności tworzenia przegiętych scen akcji. Sam fakt, że twórcy wsadzają czołg na autostradę, który ku radości widzów może niszczyć auta i przyprawia Romana o palpitację serca, jest czymś wspaniałym. Frajdy w tym jest ogrom! Oto chodzi! I ten moment, gdy czołg wyjeżdża z ciężarówki!
Super Dom
Jest to ściśle powiązane z całą sekwencją z czołgiem, bo Super Dom jest jej kulminacją, ale zasługuje on na osobne wyróżnienie. Ten moment, gdy Dom wylatuje w powietrze i łapie w locie Letty... och, pamiętam, jak całe kino się śmiało w raczej pozytywnym tonie. A Dom ledwo co sobie pobrudził koszulkę. Prawie jak Kapitan Ameryka w Avengers.
Najdłuższy pas startowy na świecie
Trudno tutaj wyróżnić tylko jeden fragment, bo całość tej sekwencji daje pełno frajdy i satysfakcji. Przegięty najdłuższy pas startowy na świecie sam w sobie jest komiczny, ale ilość niezłej akcji, emocji i dramaturgii też zasługuje na uznanie. Szczególnie, że seria pokusiła się o uśmiercenie postaci w osobie Giselle (Gal Gadot), co jednak mimo wszystko jest dość odważnym ruchem. Walki, wybuchy i Dom wychodzący bez szwanku. Ależ to dobre!
Fast and Furious 7
Hobbs vs Shaw
Jason Statham okazał się świetnym dodatkiem do całej ekipy. Charyzmatyczny, zabójczy czarny charakter, który sprawia, że cała historia nabiera innego wyrazu. Dobra i emocjonująca walka dwóch twardzieli. Bez fajerwerków technicznych, ale daje frajdę.
Latające samochody
W jakim innym filmie oglądalibyśmy zrzut pięknych aut z samolotu ze spadochronem? Czasem myślę, że takie absurdalnie fajne pomysły są tylko w tej serii. Zaś ta scena imponuje mi podwójnie, bo nie ma tutaj mowy o efektach komputerowych. Naprawdę zrzucili samochody z kaskaderami kręcącymi ich spadanie. Czemu nie?
Skok przez wieżowce
A to już kwintesencja absurdu tej konwencji. Nie ma tym krzty realizmu, ale jak to dobrze się ogląda! Cudne auto skaczące pomiędzy trzema wieżowcami na ogromnej wysokości jest tym, czego oczekuję w tej serii. Im bardziej szalona sekwencja, tym lepiej.
Pożegnanie Briana
Jak widać, zdecydowanie są tutaj jedynie sceny akcji, ale oto ten jeden wyjątek. Naprawdę genialnie to twórcom wyszło. Perfekcyjne zakończenie, które zarazem oddaje poruszający hołd ikonie tej serii, której nie było dane dokończyć pracy na planie. Prostota jest siłą. Nic więcej tutaj nie trzeba było, by poruszyć emocje. Wystarczy scena zrobiona z sercem i szczerością.
The Fate of the Furious
Zombie auta i deszcz samochodów
Jedna z większych sekwencji w najnowszej odsłonie potrafi zachwycić. Pomysł dobry, wykonanie też, ale z małymi zgrzytami, bo akurat w tym przypadku trzeba było gdzieniegdzie wykorzystać komputer. A to nie w każdej minucie działa należycie. Ale jakie to robi dobre wrażenie! Efektownie! Fala aut kojarzyć się może z zombie z World War Z. Natomiast związany z tym deszcz samochodów, który jest kulminacją sekwencji, to już inna bajka. Widać różnicę w efektowności, gdy te auta naprawdę są zrzucane z wysokości na ulicę. Piękne!
Walka o dziecko w słuchawkach
A oto najlepsza scena w ósmej części. Jason Statham ratuje syna Doma Torretto zabijając rzesze zbirów. Malec kradnie każdą minutą swoimi minami i reakcjami, więc to, że Statham robi swoje jak należy gdzieś blednie w tle. Zabawne w tym jest to, jak Statham również dobrze wypada w interakcji z dzieciakiem. Naprawdę wyszło to znakomicie.
Pościg z łodzią podwodną
Tradycją się stało, że kulminacja scen akcji musi być widowiskowa, więc tutaj twórcy idą kolejny krok dalej w tworzeniu przegiętych scen. Cała sekwencja ma w sobie wiele pięknych, głupkowatych momentów: Roman ślizgający się po lodzie, Hobbs zmieniający rękoma tor torpedy, czy łódź podwodna wyłaniająca się z głębin, by ścigać bohaterów. Tak robi się proste i dające frajdę kino rozrywkowe w konwencji, która nadal przekonuje.
- 1
- 2 (current)
Źródło: zdjęcie główne: materiały prasowe
Kalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1965, kończy 59 lat
ur. 1984, kończy 40 lat
ur. 1967, kończy 57 lat
ur. 1989, kończy 35 lat
ur. 1988, kończy 36 lat