Najlepsze seriale kryminalne według Dominika Łowickiego
Szukacie ciekawego serialu kryminalnego na wakacje? Dominik Łowicki prezentuje jego zdaniem najciekawsze seriale ze zbrodnią w tle.
Szukacie ciekawego serialu kryminalnego na wakacje? Dominik Łowicki prezentuje jego zdaniem najciekawsze seriale ze zbrodnią w tle.
Gotham
Serial o szczenięcych latach Batmana ma tylu miłośników, co przeciwników. Formalnie zdążył zatracić się w kampie. Postacie z interesujących stały się przesadzone. Alfred mógłby z powodzeniem założyć strój Batmana. Jim Gordon siedział już w więzieniu, był wrogiem publicznym, mordercą i zbiegiem. Ikoniczni przeciwnicy Batmana okazali się działać na długo przed nim (zamiast do Arkham, Batman będzie odsyłał swoich wrogów do oddziału geriatrycznego), a niektórzy zdążyli zginąć.
Mimo to jakaś kosmiczna siła kazała mi co tydzień zasiadać do tego teatru absurdu i nieźle się bawić. Gotham jest najbardziej subiektywnym wyborem ze wszystkich tu zgromadzonych. Możliwe, że Wam też ten dziwaczny potworek przypadnie do gustu. Scenografii i kostiumom nie sposób odmówić pietyzmu. Wizja miasta Batmana przypomina tę znaną z dzieł Tima Burtona. Jest niepokojąco, brutalnie i monumentalnie. Jeśli macie ochotę na gotycki kryminał, polecam.
Ray Donovan
W ramówce Showtime Ray Donovan wkroczył na miejsce Dextera. W zamian za krwawego mordercę o gołębim sercu dostaliśmy Lieva Schreibera. Do bohatera i jego dwóch braci powraca ekscentryczny ojciec (brylujący Jon Voight). Dopiero z czasem pojmujemy, czym właściwie zajmuje się Donovan i skąd wziął się jego majątek. Najprościej mówiąc, facet zajmuje się załatwianiem problemów. Z biegiem czasu nad tymi zawodowymi dominują problemy rodzinne, których rozwiązanie okazuje się dla bohatera nieco trudniejsze.
Donovan funkcjonuje wśród blichtru najzamożniejszych mieszkańców Los Angeles, ale sam, ze swoją posturą, nijak tam nie pasuje. To zakapior w dopasowanym garniturze, przepełniony sprzecznościami i chowający traumatyczny sekret - nie tylko przed ludźmi, ale przede wszystkim przed samym sobą. Kryminalny pierwiastek jak najbardziej w Donovanie odnajdziecie, tylko spodziewajcie się go z innej strony niż gdziekolwiek indziej.
Prokurator
Zdobywcę Orła w kategorii najlepszy filmowy serial fabularny cechuje klasyczne podejście do gatunku. W każdym odcinku prokurator Proch i jego skrzydłowy, komisarz Kielak, rozwiązują zagadkę, a obok tego rozpędza się wątek spajający wszystkie odcinki w ramach sezonu i zwieńczony w finale. Do właściciela togi z czerwonymi akcentami docierają anonimy świadczące, że jego zaginiony przed laty syn żyje. Nie nastawiajcie się jednak na silną ekspozycję tej historii i lepiej zwróćcie uwagę na te zamknięte w ramach poszczególnych odcinków.
Największym walorem serialu są pomysłowe zagadki. Żeby je rozwikłać, bohaterowie trafiają do różnorodnych lokacji, w tym do hotelu, w którym podobno straszy... Twórcy nie boją się nawiązać do Stephena Kinga ani ubrudzić sobie rąk czymś makabrycznym. Bawią się formą i ta zabawa przekłada się na jedną z najelegantszych realizacji telewizyjnych na naszym rynku.
Luther
Jeżeli kiedy mówię "Idris Elba", myślisz "Luther", nie muszę pisać nic więcej. Ten serial przyniósł Brytyjczykowi gwiazdorski status i jeżeli polubiłeś go po Beast of No Nation, Pacific Rim czy filmach z marvelowskim Thorem, koniecznie nadrób Luthera.
Jeżeli jesteś fanem stylistyki noir i bohaterów chybotliwie balansujących na krawędzi dobra i zła, zrób to samo. Serial potrzebuje trochę czasu na nabranie tempa, ale jak już nabierze, pozwoli zrozumieć, skąd wziął się fenomen Elby. Wykreował ikoniczną postać Johna Luthera, która w przyszłości może stanąć w szranki z najbardziej kultowymi stróżami prawa w dziejach. Dysponuje ciętym językiem i miażdżącym prawym sierpowym, którego wydaje się nadużywać.
Nie bez powodu za tę rolę w serialu BBC jej odtwórca został wyróżniony Złotym Globem. Dodam jeszcze, że według mnie na podobną statuetkę zasługiwała Ruth Wilson w roli femme fatale, Alice Morgan. Fanów aktorki odesłałbym do The Affair, gdzie gra, cóż, jeszcze femme jeszcze fatalniejszą niż w Lutherze.
Justified
Namówienie Was na obejrzenie tego serialu nie powinno być trudne. Quentin Tarantino, zapytany o ulubiony serial, wymienił Jak poznałem waszą matkę i Justified. Wybór komediowego tasiemca był szokujący, ale już Justified nie powinien nikogo dziwić, kryminał opiera się bowiem na prozie Elmory Loenoarda, ulubionego pisarza sławnego reżysera, autora cyklu powieści, na którym bazował scenariusz Jackie Brown.
Tarantino tak polubił ten serial, że wśród Nienawistnej ósemki znalazł się charyzmatyczny Walton Goggins. Aktor wcielił się w rolę Boyda, szalonego wieśniaka, którego wątek miał wygasnąć jeszcze w pierwszym sezonie. Tak się nie stało - Goggins tak spodobał się fanom serialu, że jego bohater zyskał nie tylko na znaczeniu, ale i na głębi oraz niejednoznaczności.
W roli zastępcy szeryfa powracającego do miasteczka wprawdzie współczesnego, ale wyglądającego jak wyjęte z westernowego larpu, wystąpił Timothy Olyphant. Jego bohater dobrze czuje się w tym romantycznym skansenie, bo jego kontrowersyjne metody pracy wręcz idealnie wpasowują się w gęste nagromadzenie faszystów, dilerów i kryminalistów.
Tak prezentuje się moja lista ulubionych seriali kryminalnych. A jaka jest Wasza? Nie zgadzacie się z którymś z moich typów? A może brakuje któregoś z Waszych ulubieńców? W każdym wypadku - komentarze są dla Was!
- 1
- 2 (current)
Dzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1962, kończy 62 lat
ur. 1968, kończy 56 lat
ur. 1988, kończy 36 lat
ur. 1980, kończy 44 lat
ur. 1965, kończy 59 lat