W miarę upływu 2016 roku kompletujemy listę najlepszych seriali, które oglądamy. Z każdego miesiąca wybieramy najlepsze zdaniem redakcji i zdaniem naszych czytelników – te, które wygrały comiesięczne plebiscyty, oraz te, które w obu zestawieniach znalazły się bardzo wysoko. W ten oto sposób ostatecznie powstanie pełna lista tytułów.

Zobacz również:

NAJLEPSZE SERIALE SCIENCE FICTION
NAJLEPSZE FILMY 2015 ROKU
NAJLEPSZE FILMY 2016 ROKU
NAJLEPSZE FILMY 2017 ROKU
NAJLEPSZE POLSKIE FILMY 2015 ROKU
NAJLEPSZE FILMY SCIENCE FICTION 2016 ROKU
NAJLEPSZE BAJKI I FILMY ANIMOWANE 2016 ROKU
NAJLEPSZE POLSKIE FILMY 2016 ROKU
NAJLEPSZE KSIĄŻKI 2016 ROKU
NAJLEPSZE KOMIKSY 2016 ROKU
NJLEPSZE FILMY AKCJI 2016 ROKU
NAJLEPSZE THRILLERY 2016
NAJLEPSZE FILMY KOMIKSOWE 2016
NAJLEPSZE KOMEDIE 2016
NAJLEPSZE HORRORY 2016
NAJLEPSZE SERIALE KOMIKSOWE 2016 ROKU
NAJCIEKAWSZE KOMEDIE 2017
NAJCIEKAWSZE FILMY AKCJI 2017

Oto najlepsze seriale 2016 roku.

NAJLEPSZE SERIALE - STYCZEŃ

Sherlock (odcinek świąteczny)

Zaczynamy tak naprawdę od pełnometrażowego filmu, bo taką właśnie formę przyjął brytyjski serial o współczesnej wersji Sherlocka Holmesa. W tym roku jedyne, co twórcy tego serialu nam proponują, to wyświetlony w styczniu odcinek specjalny. By było jeszcze dziwniej, to serial o współczesnym Sherlocku, ale ten odcinek rozgrywa się w czasach klasycznych przygód Holmesa. Mocno to skomplikowane, ale uwierzcie nam - jeśli zdecydujecie się na seans Sherlocka i upiornej panny młodej, będziecie się świetnie bawić, a potem sięgniecie po wcześniejsze odsłony tego serialu. Jeśli już je znacie, jestem pewien, że nie trzeba Was było zachęcać i dawno jesteście po tym seansie.

The Expanse (sezon 1)

Najsympatyczniejsze serialowe zaskoczenie przełomu roku. Oto kolejna produkcja kanału Syfy, który przynajmniej kilka razy każdego roku próbuje nas zaskoczyć czymś fantastycznym. Wychodzi mu to raz lepiej, raz gorzej, ale przynajmniej raz na kilka lat jest bardzo dobrze. I to właśnie The Expanse - dawno niewidziane na ekranie klasyczne widowisko SF z podróżami kosmicznymi, międzyplanetarnymi interesami, polityką i sekretami. Oto nasz Układ Słoneczny w przyszłości i ludzkość, która nie jest już skazana na jedną planetę, ale to przecież wcale nie znaczy, że staliśmy się dzięki temu jakąś inną, lepszą rasą. Im więcej zajmujemy przestrzeni, tym więcej miejsca na eksponowanie naszych wad. Warto.

NAJLEPSZE SERIALE - LUTY

Vinyl (sezon 1)

Najnowsza głośna produkcja HBO to opowieść o nowojorskich rockowych latach siedemdziesiątych. To wręcz wzorcowa realizacja hasła seks&drugs&rock'n'roll. Za opowiadanie wzięli się ci, którzy opowiadać potrafią (jak Terence Winter, twórca Boardwalk Empire), a także świetnie pamiętają tamte czasy - wszak Martin Scorsese (współtwórca serialu i reżyser pilota) już wtedy pracował nad swoimi głośnymi filmami (ich akcja zresztą często też działa się w Nowym Jorku), a Mick Jagger... No, on już wtedy był żyjącą ikoną rocka. Dzieło takiej trójcy to opowieść, od której niełatwo się oderwać. Przekonajcie się.

The Walking Dead (sezon 6)

Odkąd uruchomiliśmy naszą listę przebojów, na którą co miesiąc głosują użytkownicy naszego serwisu, funkcjonuje na niej jedna prosta zasada: jeśli w danym miesiącu były nowe odcinki The Walking Dead, to ten serial wygrywa notowanie. Naprawdę. Uważacie - naprawdę Wy sami uważacie, że to najlepszy obecnie emitowany serial w telewizji. Opowieść o postapokaliptycznym świecie pełnym zombie ma u nas mnóstwo fanów i trzeba przyznać, że twórcy starają się nie popadać w schemat oraz co jakiś czas mocno nami potrząsnąć. A skoro krwiożercze zombie w tej opowieści to standard, to wyobraźcie sobie, co trzeba pokazać, by potrząsnąć widzem naprawdę mocno. Czujecie się zachęceni?

The Flash (sezon 2)

Świetny przykład serialu młodzieżowego - bo przecież najlepsze seriale to nie tylko wyrafinowane produkcje od stacji tematycznych. Czasem po prostu dobrze jest sobie co tydzień usiąść i pobawić się rozrywkowym serialem ogólnodostępnym, a chyba nie ma teraz lepszego na rynku niż ta oparta na komiksach historia najszybszego człowieka na świecie. Klasyczna superbohaterska fabuła, szybka akcja, sporo humoru oraz dystansu. I my w redakcji, i Wy, czytelnicy, zgadzamy się, że to po prostu świetny serial, a nim ten sezon zakończy się latem, czeka nas jeszcze chociażby odcinek wyreżyserowany przez kultowego twórcę i fanatyka popkultury - Kevina Smitha. Warto.