SIE, Square Enix, WBIE
Większość widzów oczekiwała od PlayStation 5 Showcase tylko jednego: ujawnienia ceny i daty premiery nowej konsoli Sony. Dane te rzeczywiście zostały podane i dowiedzieliśmy się, że PS5 trafi na polski rynek 19 listopada i dostępne będzie za 1849 zł lub 2299 zł, w zależności od modelu.
Na tym jednak nie koniec interesujących zapowiedzi, bo w trakcie wydarzenia pokazano też nowe zwiastuny, fragmenty rozgrywki, a także nie zabrakło pewnych niespodzianek. Kilka ciekawych informacji trafiło także do sieci na krótko po zakończeniu samego eventu. Postanowiliśmy więc przygotować dla Was krótkie podsumowanie.
PlayStation 5 Showcase - zwiastuny i zapowiedzi gier na PS5
Final Fantasy 16
Pokaz rozpoczął się od naprawdę mocnego uderzenia, a zarazem potwierdzenia plotek, które od niedawna pojawiały się w sieci. Final Fantasy 16 rzeczywiście powstaje i ma być produkcją dostępną na wyłączność (przynajmniej czasową) PlayStation 5.
Marvel Spider-Man: Miles Morales
Był zwiastun, teraz zaś przyszła pora na konkretny materiał z rozgrywki. Gameplay z Marvel's Spider-Man: Miles Morales robi naprawdę świetne wrażenie, głównie dzięki wykorzystaniu technologii ray tracing. Co ciekawe, produkcja ta zawita nie tylko na PS5 i zagramy w nią również na PlayStation 4.
Dziedzictwo Hogwartu
Internetowe przecieki już od około dwóch lat wskazywały na to, że powstaje gra RPG w uniwersum Harry'ego Pottera. Teraz się to potwierdziło. Hogwarts Legacy przedstawi historię na długo przed wydarzeniami znanymi z książek i filmów. Zapowiada się bardzo interesująco.
Call of Duty: Black Ops Cold War
Na nowej generacji nie mogło zabraknąć kolejnej odsłony flagowej serii Activision. Nowy zwiastun Call of Duty: Black Ops Cold War zapewnia, że gracze mogą liczyć na lepszą oprawę i mnóstwo scen akcji.
Resident Evil: Village
Resident Evil: Village stawia na zupełnie inny klimat od wcześniejszych odsłon cyklu. Jedno się jednak nie zmieniło - wygląda na to, że gra w dalszym ciągu będzie potrafiła solidnie przestraszyć.
Deathloop
Nowa marka Arkane Studios wydaje się pełnymi garściami czerpać z Dishonored. W Deathloop nie zabraknie też jednak świeżych rozwiązań, na czele z tytułową pętlą czasu.