TOP 10: Różne oblicza Guillermo del Toro
Guillermo del Toro jest człowiekiem wielu talentów. Znany przede wszystkim z filmów, angażuje się równie chętnie w inne inicjatywy. Oto 10 wybranych – najlepszych, najciekawszych lub najgłośniejszych – projektów z jego udziałem.
Guillermo del Toro jest człowiekiem wielu talentów. Znany przede wszystkim z filmów, angażuje się równie chętnie w inne inicjatywy. Oto 10 wybranych – najlepszych, najciekawszych lub najgłośniejszych – projektów z jego udziałem.
„Pacific Rim” (2013)
Nie można też zapominać o „Pacific Rim” – filmie, który ma tyle samo zwolenników, co przeciwników. Jedno zarzucają mu prymitywizm, drudzy cieszą się podczas seansu jak dzieci. Del Toro realizuje w nim marzenie małego chłopca i tworzy nastawioną na akcję – i w zasadzie tylko na akcję – fabułę, w której wielkie roboty walczą z jeszcze większymi potworami. Budowanie tła czy głębia postaci zostały ograniczone do niezbędnego minimum. Liczą się przede wszystkim cieszące oczy widowiskowe pojedynki na zgliszczach miast. Czegóż chcieć więcej? Drugiej części!
„The Hobbit: An Unexpected Journey” (2012-2014)
Del Toro miał być reżyserem także innego wielkiego projektu kinowego, czyli „Hobbita”. Finalnie, z powodu opóźnień, zrezygnował z tej funkcji. Przyłożył się jednak do powstania scenariusza tej bez wątpienia epickiej, ale też nieco rozdmuchanej, trzyczęściowej adaptacji dzieła J.R.R. Tolkiena. Jednakże tematyka filmów „Niezwykła podróż”, „Pustkowie Smauga” i „Bitwa Pięciu Armii” dobrze wpasowuje się jego w magiczne, nieco baśniowe fascynacje i preferencje.
„El laberinto del fauno” (2006)
Bez wątpienia właśnie ten film przyniósł sławę Guillermo del Toro i ugruntował jego pozycję. Chociaż po „Hellboyu” był już osobą rozpoznawalną, to dopiero ten obraz nagrodzony trzema Oscarami (chociaż w mniej istotnych kategoriach) odbił się naprawdę szerokim echem. Del Toro był jego scenarzystą, reżyserem i producentem. „Labirynt fauna” pokazuje też najciekawsze oblicze twórczości meksykańskiego filmowca: przenikanie się świata prawdziwego i realnego, tworzenie poczucia grozy i niepewności oraz plastyczność wizji. Szkoda, że del Toro nie tworzy więcej tak oszałamiających wizji.
„Puss in Boots” (2011)
Czasem del Toro występuje wyłącznie w roli producenta. Tak się stało chociażby w przypadku animacji „Kot w butach”, która opowiada historię drugoplanowej postaci pojawiającej się po raz pierwszy w filmie „Shrek 2”. Bohater dysponujący zabójczym ostrzem i nie mniej przeszywającym serce spojrzeniem doczekał się własnego filmu przedstawiającego jego wcześniejsze losy. To nie jedyny flirt del Toro z animacjami – w swoim dorobku ma między innymi również współpracę przy filmie „Kung Fu Panda 2”, a teraz pracuje przy trzeciej części tego filmu, podobnie jak nad kolejnym sequelem „How to Train Your Dragon 3”.
„Kręgosłup diabła” (2001)
Na koniec zestawienia mocniejsze uderzenie – wszak del Toro kojarzy się przede wszystkim z mroczniejszą, niepokojącą twórczością. Akcja tego hiszpańskojęzycznego filmu dzieje się podczas wojny domowej na Półwyspie Iberyjskim. Na tym tle widz śledzi losy chłopca, który trafia do sierocińca – szybko okazuje się, że kryją się w nim różne przerażające i nadnaturalne tajemnice. Przejmująca wizja, zawierająca elementy fantastyczne, ale będąca przy tym świetnie odmalowanym dramatem.
- 1
- 2 (current)
Kalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1965, kończy 59 lat
ur. 1984, kończy 40 lat
ur. 1967, kończy 57 lat
ur. 1989, kończy 35 lat
ur. 1988, kończy 36 lat