5 listopada. Kto dziś ma urodziny? Oto nasz codzienny przegląd pięciu wybranych jubilatów. Czasem to będą gwiazdy, a czasem ktoś, kogo warto poznać, przypomnieć, dowiedzieć się czegoś więcej. Któż więc urodził się dziś?

Famke Janssen

Pięćdziesięcioletnia Holenderka, która spuściła łomot Bondowi, jako mutantka Jean Grey nabrała kosmicznych mocy i śni się Wolverine'owi po nocach, a jeszcze w innych filmach ma byłego męża, który załatwi każdego, kto spróbuje skrzywdzić jej rodzinę (Uprowadzona). Do tego zagrała jeszcze w wiaderku fajnych horrorów i niezłych seriali telewizyjnych. A wiecie, że nosi buty rozmiar 11? Spora sprawa. Zresztą widać to było już w "Bondzie". A wracając do niego - zobaczcie, jak promowała ten film u Conana O'Briena:

[video-browser playlist="630801" suggest=""]

Robert Patrick

T-1000. Właśnie od tej roli zmiennokształtnego Terminatora rozpoczęła się porządna kariera Patricka, który od ponad dwóch dekad dużo i chętnie występuje w kinie i telewizji - zwykle w rolach twardzieli. Często są to ci źli twardziele, więc (chyba tylko jemu) udało się zginąć zarówno z ręki Arnolda, Sylvestra, jak i Bruce'a Willisa. Nie odpuszcza też telewizji – widzieliśmy go w Rodzinie Soprano, Z archiwum X, Czystej krwi. Obecnie gra w Od zmierzchu do świtu i Scorpionie. Ale i tak to przede wszystkim T-1000. Pamiętacie?

[video-browser playlist="630803" suggest=""]

Tilda Swinton

To jedna z tych aktorek, które w swej filmografii pięknie mieszają kino artystyczne i gatunkowe. Równie przekonująco gra w Musimy porozmawiać o Kevinie i w Snowpiercer: Arka przyszłości, w "Młodym Adamie" i w Constantine. A czasem łączy te światy w jednym filmie, jak niedawno w Tylko kochankowie przeżyją. Tilda to aktorski kameleon. Dosłownie. Zresztą sami zobaczcie - to piękna zszywka różnych jej kreacji stworzona na potrzeby gali MoMA:

[video-browser playlist="630805" suggest=""]

Sam Rockwell

I tu także aktor, który świetnie sobie radzi z łączeniem wybitnych występów w kinie niezależnym i świetnych ról w hollywoodzkich blockbusterach. Bo przecież trudno o dwa bardziej różniące się filmy niż antywestern Zabójstwo Jesse'ego Jamesa przez tchórzliwego Roberta Forda i Iron Man 2. Chociaż jest jedno, co łączy wiele jego ról – Sam lubi sobie potańczyć:

[video-browser playlist="630807" suggest=""]

Jan Nowicki

No i wreszcie polski akcent w naszych zestawieniach. Pan Jan kończy dziś 75 lat i wciąż jest uznawany za jednego z największych macho polskiego kina. Czarował rozmaite panie przez lata, w rozmaitych kostiumach i gatunkach filmowych: od Pana Wołodyjowskiego przez 40-latka czy Wielkiego Szu po "Tulipany". A do tego jeszcze świetny aktor. Jego charyzmą można by obdzielić kilka współczesnych polskich seriali i jeszcze by zostało.

[video-browser playlist="630809" suggest=""]