Najnowsza recenzja redakcji
Atutem ostatnich dwóch odcinków Legend jest przede wszystkim brak patosu (czego w Arrow jest aż nadto), zbędnych historii miłosnych (co we Flashu jednak dość mocno przeszkadza) czy też przerostu formy nad treścią (czego w Supergirl jest też sporo, choć ten serial mimo wszystko ma swój urok). Brakuje też zapychaczy, co ostatnio w reszcie seriali z Arrowverse stało się regułą, a każdy odcinek jest sprawnie poprowadzony w stronę zapewne wstrząsającego finału. Nie uprzedzajmy jednak faktów.
Fabuła Legends of Tomorrow w ostatnich odcinkach skupia się na Włóczni Przeznaczenia, dzięki której Eobard Thawne będzie miał możliwość zmiany rzeczywistości i przywrócenia samego siebie w czasie. Stąd też wędrujemy w czasie do dwóch miejsc – najpierw do okresu, kiedy George Waszyngton miał wygrać wojnę i zostać prezydentem Stanów Zjednoczonych, a potem... do Camelotu, który przecież historycznie nie miał nigdy uzasadnienia, bo był legendą, taką jak nasi bohaterowie. W obydwu przypadkach Legendy muszą stanąć oko w oko ze swoim byłym przywódcą – Ripem Hunterem, który przez ingerencję Eobarda w urządzenie magazynujące pamięć Ripa – stał się członkiem Legionu Zagłady.
Przemiana Ripa jest jednym z największych atutów ostatnich odcinków, jak i całego serialu. Wcześniej (w pierwszym sezonie) na postać graną przez Arthura Darvilla zwyczajnie nie dało się patrzeć. To jednak można było powiedzieć o całej drużynie Legend w tamtym okresie, jak i o całym serialu. Niemniej dawny Rip był zwyczajnie irytujący. Zły Rip to już całkiem inna historia – jest intrygujący i o wiele bardziej przerażający niż reszta Legionu Zagłady poprzez kontrast, jaki udało się wytworzyć między jego dawnym a obecnym „ja”. Widać zresztą, że to nie jest przypadkowa zmiana, a Eobard bardzo się postarał, by „jego” Rip nie miał żadnych zahamowań w swoich poczynaniach. Stąd jednym z bardziej szokujących momentów tak dla widza, jak i dla Legend, jest scena, w której bez problemu zabija Sarę. Sam Darvill (po prostu trzeba go pochwalić) w tym sezonie naprawdę daje z siebie bardzo wiele. Było tak, kiedy grał zblazowanego reżysera (tu wykazał się sporym kunsztem komediowym) i jest tak, kiedy gra pewnego i zdecydowanego antagonistę. Przy tej okazji wychodzi jeszcze jedna rzecz, którą twórcy LoT robią po prostu dobrze – potrafią świetnie wykorzystać potencjał swoich bad guys, przez co nawet Damien Darhk, który w Arrow był miałką postacią, nabrał wyrazistości.
Tego samego nie można niestety powiedzieć o samych Legendach, choć trzeba przyznać, że tutaj jakościowo też się przecież poprawiło. Wcześniej to był zlepek mało wyrazistych postaci, dziś każdy jest jakiś. Największą ewolucję w serialu przeszedł Mick Rory, który obecnie jest chyba najbardziej lubianą przez widzów postacią. No ale on niejako też jest w pewnym sensie tym „złym” (co wyszło doskonale w sytuacji, gdy dzięki specjalnemu urządzeniu musiał „odzyskać” króla Artura i rycerzy okrągłego stołu). Jego bezkompromisowe podejście do każdej sytuacji oraz czarny humor są ozdobą niemal każdego odcinka. Sam Dominik Purcell pokazuje przy okazji, że w końcu odnalazł się w tym serialu. Oczywiście aktorem nigdy wielkim nie był, ale ten potencjał, który w nim drzemie, w końcu jest dobrze wykorzystywany.
Oczywiście można też narzekać na to, że fabuła często ma dziury, że czasem brakuje w serialu logiki, a głupoty i głupotki potrafią porazić ludzką inteligencję. I owszem, sezon wcześniej oglądanie LoT naprawdę bolało. Twórcom udało się jednak zamienić tę największą z wad serialu w zaletę, dzięki czemu dziś Legendy ogląda się z niekłamaną przyjemnością. Bo i humor (choć nie jest najwyższych lotów) potrafi naprawdę rozbawić, a i same historie (nie czarujmy się – też nie są szczególnie wyjątkowe) już nie odpychają. Dzięki temu Legends of Tomorrow to obecnie najprzyjemniejszy serial z całego Arrowverse, który – co ważne – nie obniża swojego poziomu. A że nie jest on szczególnie wygórowany, to inna sprawa. Ważne, że dla widza serial stał się po prostu dobrą rozrywką, przy której nie musi za wiele się zastanawiać.
Pokaż pełną recenzję
Sezony
Sezon 1
- Pilot, Part 1 (21 stycznia 2016)
- Pilot, Part 2 (28 stycznia 2016)
- Blood Ties (4 lutego 2016)
- White Knights (11 lutego 2016)
- Fail-Safe (18 lutego 2016)
- Star City 2046 (25 lutego 2016)
- Marooned (3 marca 2016)
- Night of the Hawk (10 marca 2016)
- Left Behind (31 marca 2016)
- Progeny (7 kwietnia 2016)
- The Magnificent Eight (14 kwietnia 2016)
- Last Refuge (21 kwietnia 2016)
- Leviathan (28 kwietnia 2016)
- River of Time (5 maja 2016)
- Destiny (12 maja 2016)
- Legendary (19 maja 2016)
Sezon 2
- Out of Time (13 października 2016)
- The Justice Society of America (20 października 2016)
- Shogun (27 października 2016)
- Abominations (3 listopada 2016)
- Compromised (10 listopada 2016)
- Outlaw Country (17 listopada 2016)
- Invasion! (1 grudnia 2016)
- The Chicago Way (8 grudnia 2016)
- Raiders of the Lost Art (24 stycznia 2017)
- The Legion of Doom (31 stycznia 2017)
- Turncoat (7 lutego 2017)
- Camelot/3000 (21 lutego 2017)
- Land of the Lost (7 marca 2017)
- Moonshot (14 marca 2017)
- Fellowship of the Spear (21 marca 2017)
- Doomworld (28 marca 2017)
- Aruba (4 kwietnia 2017)
Sezon 3
- Aruba-Con (10 października 2017)
- Freakshow (17 października 2017)
- Zari (24 października 2017)
- Phone Home (31 października 2017)
- Return of the Mack (7 listopada 2017)
- Helen Hunt (14 listopada 2017)
- Welcome to the Jungle (21 listopada 2017)
- Crisis on Earth-X, Part 4 (28 listopada 2017)
- Beebo the God of War (5 grudnia 2017)
- Daddy Darhkest (12 lutego 2018)
- Here I Go Again (19 lutego 2018)
- The Curse of the Earth Totem (26 lutego 2018)
- No Country for Old Dads (5 marca 2018)
- Amazing Grace (12 marca 2018)
- Necromancing the Stone (19 marca 2018)
- I, Ava (26 marca 2018)
- Guest Starring John Noble (2 kwietnia 2018)
- The Good, the Bad and the Cuddly (9 kwietnia 2018)
Sezon 4
- The Virgin Gary (22 października 2018)
- Witch Hunt (29 października 2018)
- Dancing Queen (5 listopada 2018)
- Wet Hot American Bummer (12 listopada 2018)
- Tagumo Attacks!!! (19 listopada 2018)
- Tender is the Nate (26 listopada 2018)
- Hell No, Dolly! (3 grudnia 2018)
- Legends of To-Meow-Meow (10 grudnia 2018)
- Lucha De Apuestas (1 kwietnia 2019)
- The Getaway (8 kwietnia 2019)
- Séance and Sensibility (15 kwietnia 2019)
- The Eggplant, The Witch & The Wardrobe (22 kwietnia 2019)
- Egg MacGuffin (29 kwietnia 2019)
- Nip | Stuck (6 maja 2019)
- Terms of Service (13 maja 2019)
- Hey, World! (20 maja 2019)
Sezon 5
- Meet the Legends (14 stycznia 2020)
- Miss Her, Kiss Her, Love Her (21 stycznia 2020)
- Slay Anything (4 lutego 2020)
- A Head of Her Time (11 lutego 2020)
- Mortal Khanbat (18 lutego 2020)
- Mortal Khanbat (25 lutego 2020)
- Mr. Parker's Cul-De-Sac (10 marca 2020)
- Romeo v Juliet: Dawn of Justness (17 marca 2020)
- Zari, Not Zari (21 kwietnia 2020)
- The Great British Fake-Off (28 kwietnia 2020)
- Ship Broken (5 maja 2020)
- Freaks and Greeks (12 maja 2020)
- I Am Legends (19 maja 2020)
- The One Where We're Trapped On TV (26 maja 2020)
- Swan Thong (2 czerwca 2020)
Co o tym sądzisz?