Film biograficzny o życiu muzyka Robbiego Williamsa.
Aktorzy:
Jonno Davies, Damon Herriman (58) więcejKompozytorzy:
Batu SenerReżyserzy:
Michael GraceyProducenci:
Paul Currie, Adrian Grabe (23) więcejScenarzyści:
Margaret Oliver Coleman, Simon Gleeson (1) więcejPremiera (Świat):
17 stycznia 2025Kraj produkcji:
USACzas trwania:
134 min.Gatunek:
Biografia
Trailery i materiały wideo
Better Man - trailer
Najnowsza recenzja redakcji
Robbie Williams jest jednym z barwniejszych wokalistów brytyjskich, którzy są aktywni na scenie muzycznej. Historiami z jego życia można byłoby zapełnić kilka tomów – jeśli tylko muzyk by się w pełni przed nami otworzył. Nic dziwnego, że reżyser Michael Gracey postanowił o nim opowiedzieć. Twórca Króla rozrywki i dokumentu P!nk: Tyle już wiem udowodnił, że ma dryg do przedstawiania muzycznych historii. Potrafi wydobyć z nich coś magicznego. Jednak nie spodziewałem się, że zechce tak bardzo wyróżnić biografię Williamsa i w głównej roli obsadzi… małpę. Podobno reżyser zapytał wokalistę, jakie jest jego duchowe zwierzę. Ten odpowiedział, że tygrys, ale został wyśmiany. Szybko się więc poprawił, mówiąc, że małpa. I tak zostało.
A dlaczego małpa? Podobno z powodu odmienności, niezrozumienia przez otoczenie, wewnętrzny lęk i przekonanie, że nie zasługuje na nic dobrego, bo jest totalną porażką. Nie ukrywam, trochę czasu minęło, nim się przyzwyczaiłem do takiej wersji artysty. Gdy już ją zaakceptowałem, reszta poszła gładko.
Better Man: Niesamowity Robbie Williams to ugrzeczniona biografia brytyjskiego wokalisty. Nie jest to opowieść o całym jego życiu. Wiele wyskoków czy romansów zostało przez scenarzystów przemilczanych. Całość skupia się na więzi, jaka łączy muzyka z jego ojcem i babcią, a także syndromem odrzucenia, gdy tata zostawił rodzinę dla estrady. To po nim Robbie marzenie, by stać się zwierzęciem scenicznym. By występować przed ludźmi i ich bawić. Chciał żyć w myśl swojej piosenki Let Me Entertain You. Problem w tym, że jego niska samoocena i kompleksy cały czas ciągnęły go w dół. Na początku kariery z zazdrością patrzył na kolegów z Take That. Stał się po pewnym czasie obciążeniem dla grupy. Jego nagminne alkoholowe wyskoki i problem z używkami uniemożliwiały wspólne występy. Michael Gracey pokazuje postać muzyka bardzo świadomego i zdeterminowanego, by zostać gwiazdą, ale także pełnego obaw. Williams miał dużo szczęścia, że na swojej drodze poznał ludzi, którzy pomimo jego ułomności i dość trudnego charakteru, postanowili mu pomóc. Zwłaszcza że sam nie zawsze to doceniał, co w tym filmie mocno wybrzmiewa.
Podoba mi się to, w jaki sposób główny bohater otwiera się przed nami i przyznaje się do swoich błędów. Reżyser też nie szuka wymówek. Nie usprawiedliwia na siłę wokalisty ani nie dopatruje się dobrych intencji w jego egoistycznych zachowaniach. Nie wszystko bowiem da się wytłumaczyć strachem czy niską samooceną. Williams, którego słyszymy w roli narratora, w sprawny sposób przeprowadza nas przez najważniejsze wydarzenia w swoim życiu. Nie dowiemy się jednak niczego o romansie z Geri Halliwell ze Spice Girls czy znikaniu na długie tygodnie w alkoholowo-narkotykowych odmętach. Oczywiście jego problem z używkami jest mocno wyczuwalny, ale najwidoczniej twórcy nie chcieli, by akurat ten wątek zdominował film.
Co ciekawe, w Better Man: Niesamowity Robbie Williams znajduje się także kilka fałszywych wspomnień. Jednym z nich jest duet wykonany z ojcem podczas koncertu na żywo w Royal Albert Hall, który ma spełniać funkcję pojednania. Do takiego wydarzenia nie doszło w rzeczywistości. Wiemy o tym, bo akurat ten występ został nagrany i można go było obejrzeć. Rozumiem jednak, że to pasowało reżyserowi do stworzenia klamry.
Wizualnie nowy film Michaela Graceya to wspaniały spektakl zarówno pod względem muzycznym, jak i aktorskim. Jonno Davies, użyczający głosu młodemu Robbiemu, jest świetny. Równie dobrze wypada Steve Pemberton grający jego ojca Petera, a także Damon Herriman wcielający się w Nigela, pierwszego menedżera muzyka. Wszyscy oni znakomicie wypełniają obraz życia Williamsa. Zmiksowanie scen z utworami muzyka, które perfekcyjnie odzwierciedlają jego emocje w danym czasie, tworzy mozaikę, od której trudno oderwać oczy.
Better Man: Niesamowity Robbie to nie tylko świetna biografia szalonego showmana, ale przede wszystkim naładowana pozytywną energią petarda muzyczna, która w bardzo szybkim tempie angażuje widza i potrafi grać na jego emocjach. Łzy, śmiech i zaduma – wszystko to zostało znakomicie wymieszane.
Pokaż pełną recenzję
Obsada
-
Jonno Davies RobbieRobbie
-
Damon Herriman NigelNigel
-
Rose Flanagan MelissaMelissa
-
Anthony Hayes ChrisChris