fot. materiały prasowe Netflix

Armia umarłych to drugi film, który powstał w nowym uniwersum Zacka Snydera, zapoczątkowanym przez produkcję Armia złodziei. Obie produkcje zostały wyprodukowane dla Netflixa. Wiadomo już, że uniwersum doczeka się dalszego rozbudowywania w produkcji Planet of the Dead, która ma być kontynuacją fabuły z pierwszej części. 

W przeciwieństwie do pierwszego filmu, drugi nie został wyreżyserowany przez Zacka Snydera, ale przez odtwórcę głównej roli – Matthiasa Schweighöfera. Dlaczego?

Zobacz także:

-

Armia umarłych 2 - Snyder zdradza tytuł sequela. Może powrócić jedna postać

-

Armia złodziei - recenzja filmu

Armia złodziei – reżyser

Za kamerą Armii złodziei stanął odtwórca głównej roli oraz uznany niemiecki reżyser – Matthias Schweighöfer. Jak wyznał Zack Snyder w wywiadzie dla naEKRANIE, on sam poprosił o zastąpienie go w krześle reżysera. Snyder kierował się tym, że Matthias Schweighöfer bardzo dobrze znał postać Dietera oraz tym, że film miał być kręcony w Europie, którą ten zna jak własną kieszeń. 

Nie jest to pierwszy raz, gdy Snyder wyprodukował spin-off jednego ze swoich filmów i oddał stery innemu reżyserowi. Taka sytuacja miała miejsce na przykład w przypadku 300: Początek imperium, prequela produkcji 300, którą wyreżyserował Noam Murro oraz Wonder Woman, za której sterami stanęła Patty Jenkins.

Armia złodziei – fabuła 

W prequelu filmu Armia umarłych fabuła śledzi Dietera (Matthias Schweighöfer), kasjera z małego miasteczka, który zostaje wciągnięty w przygodę swojego życia, po tym, jak tajemnica kobieta werbuje go do ekipy, na którą składają się najbardziej poszukiwani przez Interpol przestępcy. Wspólnie planują oni serię napadów na legendarne, odporne na włamanie sejfy w całej Europie. 

W filmie występują między innymi: Guz Khan, Nathalie Emmanuel, Matthias Schweighöfer, Ruby O. Fee, Stuart Martin.

Film miał swoją premierę na Netflixie 29 października 2021 roku.