Tak powstało Dojrzewanie. Twórcy zdradzili kulisy odcinków - mogą Was zaskoczyć
Twórcy hitowego serialu o nastolatku, który zostaje oskarżony o morderstwo, opowiedzieli o jego jego realizacji. Zdradzili między innymi, w ilu podejściach powstały poszczególne odcinki nakręcone w jednym ujęciu oraz dzięki czemu ekipa poradziła sobie z tak wymagającym wyzwaniem.
Twórcy hitowego serialu o nastolatku, który zostaje oskarżony o morderstwo, opowiedzieli o jego jego realizacji. Zdradzili między innymi, w ilu podejściach powstały poszczególne odcinki nakręcone w jednym ujęciu oraz dzięki czemu ekipa poradziła sobie z tak wymagającym wyzwaniem.

W marcu 2025 roku na Netflixa trafił serial, który stał się prawdziwym hitem w zaledwie kilka dni. Chodzi o Dojrzewanie, czyli brytyjską produkcję stworzoną przez Jacka Thorne'a i Stephena Grahama. Opowiada ona historię 13-letniego chłopca o imieniu Jamie (Owen Cooper), który zostaje aresztowany za morderstwo młodej dziewczyny. Widzowie mogą śledzić cały przebieg dochodzenia, od samego aresztowania, przez poszukiwanie przez policję dowodów w jego szkole, po ocenę psychologiczną. Serial swoją wyjątkowość zawdzięcza nie tylko niezwykle poruszającemu scenariuszowi, ale też temu, że wszystkie 4 odcinki zostały nakręcone w jednym ujęciu, a na etapie postprodukcji obyło się bez ''ukrytych'' cięć.
Niektóre sceny były na tyle imponujące, że widzowie do dziś zastanawiają się, jak twórcom udało się osiągnąć taki efekt. Netflix oraz reżyser serialu postanowili odpowiedzieć widzom, zdradzając zakulisowe ciekawostki między innnymi na platformie X.
Jak powstał serial Dojrzewanie?
Zrealizowanie Dojrzewania było dla twórców prawdziwym wyzwaniem. Netflix zdradził między innymi, w ilu podejściach został nakręcony poszczególny odcinek. W pierwszym z nich, który skupiają się głównie scenach na komisariacie policji, wykorzystano drugie podejście, które zostało nakręcone pierwszego dnia pięciodniowego planu zdjęciowego. Drugi odcinek, rozgrywający się głównie w szkolnych korytarzach, został z kolei nakręcony dopiero przy 13. podejściu. Trzeci odcinek - skupiający się na rozmowie głównego bohatera z psycholożką - powstał przy 11. próbie, a 4. i zarazem finałowy odcinek, który skupia się wokół bliskich oskarżonego, wymagał 16 ujęć Odcinek ten został zrealizowany podczas ostatniego dnia zdjęciowego.
Twórcy ujawnili też, że początkowo inaczej wyobrażali sobie tę pracę. Ostatecznie wyglądało to tak, że zaczynali od fragmentu scenariusza, po czym dodawali kolejne pięciominutowe segmenty. Dopiero wtedy aktorzy odgrywali odcinek w jednym ciągłym ujęciu. Twórcy pierwotnie chcieli nakręcić każdy z nich w całości 10 razy (raz rano i raz po południu). Musieli jednak zmienić swój plan przez to, że niektóre podejścia zostały przerwane (na przykład przez to, że aktorzy zapominali swoich kwestii), w wyniku czego liczba ujęć ostatecznie wzrosła.
Największym wyzwaniem był 2. odcinek. Wszystko przez scenę, w której kamera płynnie przemieszcza się ze szkoły na miejsce zbrodni. Jak już pisaliśmy kilka dni temu, to nieprzerwane ujęcie wymagało od twórców przymocowania kamery do drona, który przeleciał 0,3 mili nad planem filmowym do miejsca zbrodni. Tam dron został przechwycony przez ekipę techniczną oraz operatora kamery, którzy płynnie przeszli do bliskiego ujęcia postaci.
Ekipa filmowa robiła wszystko, aby operatorowi kamery łatwiej było sprostać temu wymagającemu zadaniu. Podczas prób twórcy skupiali się głównie nad odpowiednią choreografią scen, dzięki której operator mógł zaplanować ruchy oraz ustawienia ekipy technicznej. W niektórych odcinkach członkowie ekipy byli nawet widoczni na ekranie. Nie jest jednak łatwo ich zauważyć, gdyż wtapiali się w tłum statystów dzięki specjalnym kostiumom. Reżyser Philip Barantini wyjaśnił w rozmowie z Netflixem, że odpowiednie planowanie i przygotowanie było kluczowe, aby serial mógł powstać. Wspomniał też, że wcale nie było to łatwe zadanie:
Warto też wspomnieć, że każdy z odcinków wymagał od twórców odpowiedniej koordynacji setek statystów. W 2. odcinku wystąpił tłum składający się z aż 370 osób.
Dojrzewanie - zwiastun serialu
Źródło: netflix.com / X: @NetflixUK


