Kim był Ed Gein? To kolejny ‘potwór’, którego pokaże Netflix
Kolejna odsłona antologii Ryana Murphy'ego, w której ten przedstawił już historie morderców Jeffreya Dahmera i braci Menendez, będzie szczególnie niepokojąca. Opowie ona o seryjnym mordercy, który zainspirował twórców kultowych horrorów. Poznajcie jego historię.


W piątek 3 października na Netflixie pojawi się kolejna mrożąca krew w żyłach odsłona antologii Ryana Murphy'ego. Potwór: Historia Eda Geina przedstawi historię urodzonego 27 sierpnia 1906 roku seryjnego mordercy Edwarda Theodore'a Geina znanego również jako ''rzeźnik z Plainfield''. Na jego odizolowanej od świata farmie śledczy przed laty dokonali odkrycia tak przerażającego, że dla niektórych do dziś wydaje się ono nierealne. Co ciekawe, historia Eda Geina stała się inspiracją dla twórców kultowych horrorów.
Ed Gein to prawdziwy Leatherface
Bez Eda Geina prawdopodobnie nie powstałyby kultowe horrory takie jak Teksańska masakra piłą mechaniczną czy Psychoza. Gdyby nie on z pewnością inaczej wyglądałaby postać Buffalo Billa — konesera ubrań uszytych z ludzkiej skóry z Milczenia owiec - który jest inspirowany licznymi seryjnymi mordercami. Ed Gein był za to pierwowzorem Normana Batesa, a jego obsesja na punkcie ludzkiej skóry przyczyniła się do powstania postaci Leatherface'a. W listopadzie 1957 śledczy podczas poszukiwań Berenice Worden, zaginionej sprzedawczyni z lokalnego sklepu natknęli się na jego odizolowaną od świata farmę w Plainfield w stanie Wisconsin. To właśnie tam odnaleźli pozbawione głowy i wypatroszone ciało zaginionej. Był to dopiero początek ich makabrycznych odkryć. Ed Gein trzymał na swojej farmie "strój" uszyty z ludzkiej skóry, fotel nią obity oraz "maski" ściągniętych z ludzkich twarzy. Na tym nie koniec. Wśród mrożących krew w żyłach znalezisk były również cztery czaszki nabite na słupki łóżka, miski zrobione z czaszek jego ofiar, pas z kobiecych sutków oraz wypreparowane kobiece genitalia.
Choć na farmie Geina odnaleziono szczątki 10 kobiet, ostatecznie został on posądzony o dwa morderstwa, w tym wspomnianej Berenice Worden oraz innej lokalnej mieszkanki Mary Hogan, która zaginęła w 1954 roku. Gein przyznał, że je zastrzelił. Wyjaśnił też policji, że pozostałe szczątki kobiet wykopał z cmentarza. Nie ukrywał też, że upodobał sobie te niedawno pochowane, które przypominały mu jego zmarłą w 1945 roku apodyktyczną i głęboko religijną matkę, która wmawiała mu, że kobiety są złe. Warto wspomnieć, że wiele osób do dziś wierzy w to, że Berenice Worden i Mary Hogan nie były jedynymi ofiarami Geina. Nie można wykluczyć, że morderca zabił również swojego starszego o pięć lat brata. Henry George zmarł w 1944 roku podczas pożaru na farmie. Okoliczności tej tragedii nie zostały wyjaśnione.
Ed Gein uniknął więzienia
Za śmiertelne postrzelenie swoich ofiar Ed Gein trafił do aresztu 16 listopada 1957 roku. Resztę życia spędził w Instytucie Zdrowia Psychicznego w Goodland Hall. Więzienia udało mu się uniknąć z powodu orzeczonej przez psychiatrów niepoczytalności. Morderca zmarł na raka w 26 lipca 1984 roku. Miał 77 lat.

Źródło: biography.com

