Emily w Paryżu: Kraków i gołąbki w 4. sezonie serialu. Widzieliście ten odcinek?
W jednym z odcinków 4. sezonu Emily w Paryżu pojawia się scena, która w szczególności zapadła w pamięć polskim widzom. Jeden z bohaterów twierdzi w niej, że uwielbia Kraków i poleca pewne miejsca. Dlaczego właśnie to miasto zostało wspomniane przez twórcę?
W jednym z odcinków 4. sezonu Emily w Paryżu pojawia się scena, która w szczególności zapadła w pamięć polskim widzom. Jeden z bohaterów twierdzi w niej, że uwielbia Kraków i poleca pewne miejsca. Dlaczego właśnie to miasto zostało wspomniane przez twórcę?
Dzięki 4. sezonowi Emily w Paryżu widzowie wyjątkowo mogli przenieść się nie tylko do stolicy Francji. Tym razem tytułowa bohaterka wybrała się w podróż za granicę, odwiedzając między innymi Rzym. We wtorek 12 września 2024 roku swoją premierę miała 2. część 4. sezonu, w której widzowie przekonali się, że to nie koniec niespodzianek. Ta, którą twórca serialu przygotował w 9. odcinku najnowszej serii, w szczególności ucieszyła polskich widzów. W jednej ze scen tego odcinka Emily wspomina, że wybiera się do Krakowa. Jeden z jej kolegów wspomina wtedy o pewnej restauracji. Po premierze odcinka dołączyła do grona licznych lokacji, które zostały ogromną popularność dzięki hitowemu serialowi. Okazuje się, że twórca Emily w Paryżu nie bez powodu wspomniał właśnie o Krakowie.
Zobacz także:
Emily w Paryżu: Kraków wspomniany w 9. odcinku 4. sezonu
Polski akcent w 9. odcinku 4. sezonu Emily w Paryżu pojawia się w scenie, w której tytułowa bohaterka rozmawia ze swoimi kolegami z pracy. Emily nie chce zdradzać im, że jedzie na romantyczny weekend do Rzymu, dlatego mówi im, że wybiera się do Krakowa. Luc, czyli jeden z kolegów, jest zachwycony tym pomysłem i mówi, że Kraków to jego ulubione miasto w Europie. Zaraz potem radzi Emily, aby poza Wieliczką odwiedziła restauracje 3 Rybki, bo jego zdaniem to właśnie w niej można zjeść wyborne gołąbki. Warto wspomnieć, że w menu restauracji rzeczywiście znajduje się gołąbek cielęco wieprzowy z werbeną cytrynową i soczewicą. Obecnie trzeba za niego zapłacić 79 złotych.
Reżyser oraz scenarzysta Emily w Paryżu, Darren Starr, wyjaśnił, że postanowił wspomnieć w tej scenie właśnie o Krakowie, ponieważ sam jest w nim zakochany:
O polskim akcencie wypowiedział się też Dariusz Barański, który jest odpowiedzialny za gołąbki wspomniane w scenie. Szef Kuchni przyznał, że nie spodziewał się, że ktoś będzie zachwycał się jego daniem. Dodał też:
Wszystkie odcinki Emily w Paryżu są dostępne na Netflixie. Scenę, w której bohaterka wspomina o Krakowie, możecie zobaczyć poniżej:
Emily w Paryżu 4 - zdjęcia
Źródło: Netflix