fot. EBU / CORINNE CUMMING

EBU podjęło decyzję o organizacji Eurowizji 2023 w innym kraju. Zgodnie z tradycją, kolejna edycja konkursu odbywa się w kraju poprzedniego zwycięzcy. Ze względu na zwycięstwo zespołu Kalush Orchestra, zgodnie ze zwyczajem, Eurowizja 2023 powinna się odbyć w Ukrainie. Tak się jednak nie stanie. EBU zadecydowało o przeniesieniu wydarzenia do innego kraju, ponieważ zgodnie z ich analizą, nie byliby oni w stanie spełnić warunków bezpieczeństwa i gwarancji operacyjnych. 

Obecnie trwają rozmowy z wicemistrzem Eurowizji 2022, czyli Wielką Brytanią. Edycja konkursu w 2023 roku najprawdopodobniej odbędzie się na terenie kraju, ponieważ BBC pozytywnie odpowiedziała na propozycję EBU.

Zobacz także:

-

John Cena spotkał nastoletniego superfana z zespołem Downa, który uciekł z Ukrainy

-

The Quarry - multiplayer opóźniono przez wojnę w Ukrainie. W sprawie jest też polski wątek

Eurowizja 2023 – TVP nie jest zachwycone decyzją 

W sprawie decyzji EBU na facebookowym profilu Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego zamieszczono oświadczenie, pod którym podpisali się Piotr Gliński, Jacek Kurski oraz Mateusz Matyszkowicz. Wyrazili oni „zaniepokojenie” decyzją EBU, a także wyrazili wsparcie ukraińskiego nadawcy, by umożliwić mu organizację wydarzenia na terenie kraju. 

Eurowizja 2022 – zwycięzcy

W konkursie Eurowizji 2022 zwyciężył ukraiński zespół Kalush Orchestra z utworem Stefania. Na drugim miejscu znalazł się Brytyjczyk Sam Ryder z utworem Space Man, a na trzecim miejscu z piosenką SloMo uplasowała się Chanel Terrero z Hiszpanii. Reprezentant Polski – Krystian Ochman z utworem River – zdobył 12. miejsce.