Brad Pitt i Tom Cruise spotkali się na premierze F1: Film. Kiedyś mieli się razem ścigać
Brad Pitt i Tom Cruise ostatni raz spotkali się na planie filmowym ponad 30 lat temu. Okazuje się, że w międzyczasie mogli razem zagrać w innym projekcie, który niestety nie powstał. Podobnie jak film o F1, produkcja ta również miała opowiadać o wyścigach.
Brad Pitt i Tom Cruise ostatni raz spotkali się na planie filmowym ponad 30 lat temu. Okazuje się, że w międzyczasie mogli razem zagrać w innym projekcie, który niestety nie powstał. Podobnie jak film o F1, produkcja ta również miała opowiadać o wyścigach.

W piątek 27 czerwca do polskich kin trafi długo wyczekiwana produkcja F1: Film w reżyserii Josepha Kosinskiego (Top Gun: Maverick). Śledzi ona losy Sonny'ego Hayesa - wyścigowej legendy, która daje się namówić na powrót z emerytury, aby pomóc zmagającemu się z problemami zespołowi Formuły 1 i zostać mentorem młodego mistrza kierownicy. Kilka dni przed tym, jak produkcja trafiła do kin, członkowie jej obsady spotkali się na uroczystej premierze w Londynie. Na czerwonym dywanie nie mogło zabraknąć odtwórcy roli głównego bohatera, czyli Brada Pitta. W pewnym momencie do aktora niespodziewanie dołączył Tom Cruise, u którego boku Pitt ostatni raz wystąpił na ekranie 31 lat temu w filmie Wywiad z wampirem. Okazuje się, że niegdyś miał połączyć ich jeszcze jeden projekt.
Brad Pitt i Tom Cruise na premierze F1: Film. Kiedyś mieli spotkać się na torze wyścigowym
Świat wyścigów nie jest obcy Josephowi Kosinskiemu. Reżyser zawdzięcza ten fakt nie tylko pracy nad F1: Film, ale też produkcji Ford v Ferrari opowiadającej o 24-godzinnym wyścigu Le Mans. Kosinski czas temu zdradził w rozmowie z magazynem GQ, że planował stworzyć własną wersję tego dramatu biograficznego z 2019 roku, za którego reżyserię odpowiada James Mangold. Główne role w filmie zagrali Matt Damon i Christian Bale. Gwiazdami tej historii według wizji Kosińskiego mieli zostać właśnie wcześniej wspomniani Brad Pitt i Tom Cruise. Co ciekawe, chcieli oni nawet sami prowadzić samochody w filmie. Odsłona Ford v Ferrari Kosinskiego niestety nie powstała, ponieważ odpowiedzialne za nią studio nie zatwierdziło budżetu.
Brad Pitt i Tom Cruise z pewnością przyciągnęli by do kin wielu widzów i - podobnie jak przed laty - stworzyliby zgrany duet. Oto jak prezentowali się na czerwonym dywanie podczas premiery F1: Film:
Warto wspomnieć, że Brad Pitt miał okazję spróbować swoich sił na torze właśnie za sprawą F1: Film. Na potrzeby roli Sonny'ego Hayesa nie tylko był częstym bywalcem wyścigów Formuły 1, ale też przeszedł intensywne szkolenie w szkole wyścigowej Winfield Racing na torze Paul Ricard. Producent filmu, Jerry Bruckheimer, zdradził, że Pitt przejechał tam ponad 6000 mil w samochodach stylizowanych na bolidy F1. Jeśli słynący z niezwykle ryzykownych scen kaskaderskich Tom Cruise kiedykolwiek miałby dołączyć do Pitta na torze wyjściowym, takie wyzwanie bez wątpienia również nie byłoby mu straszne.
Źródło: Variety

