Harry Potter - Tom Felton o kulisach swojego castingu
Gwiazdor Harry'ego Pottera, Tom Felton, w 2022 roku udzielił wywiadu portalowi The Guardian. Po ponad 20 latach od premiery pierwszego filmu o młodym czarodzieju z Hogwartu, czyli Harry Potter i Kamień Filozoficzny, aktor postanowił zdradzić, co jego zdaniem spowodowało, że to właśnie on stał się ulubieńcem reżysera, Chrisa Columbusa. Jak się okazuje, twórca pozwolił mu przekroczyć próg Szkoły Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie, gdyż ten jako jeden z niewielu nie miał pojęcia, co kryje się za jej murami. W odróżnieniu od innych chętnych do przyjęcia roli, Tom Felton nigdy wcześniej nie czytał bowiem żadnej ze słynnych powieści J.K Rowling. Wygląda na to, że reżyser 1. części Harry'ego Pottera szybko dostrzegł brak zainteresowania i dość arogancki charakter Toma Feltona, który doskonale pasował do postaci Draco Malfoya:Byłem też jednym z niewielu, którzy nie mieli pojęcia, czym był Harry Potter w tym czasie. Każdy mógł spróbować, więc przyszło wiele podekscytowanych dzieci, które głęboko kochały książki. Myślę, że dostałem tę rolę, ponieważ byłem nonszalancki i nie miałem pojęcia, o czym ktoś do mnie mówi. Czarodzieje w schowkach pod schodami? Z trzema starszymi braćmi szybko nauczyłem się też pewności siebie. Myślę, że Chris Columbus, czyli reżyser, dostrzegł we mnie ten lekki brak zainteresowania i moją arogancję, która jego zdaniem była korzystna dla postaci Malfoya.
Ponadto, Tom Felton twierdzi, że otrzymanie roli Draco Malfoya w Harrym Potterze wyjątkowo nie wymagało od niego szczególnego wysiłku:
Nie musiałem czytać 10 stron dialogu, aby dostać się na casting. Jedyne co musiałem zrobić, to przyjść tam jako arogancki dzieciak, który wyglądał odpowiednio i dostałem rolę.
Tom Felton na szczęście zmienił podejście do Draco Malfoya, o którym do dziś chętnie wspomina w swoich mediach społecznościowych:
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj