Incydent na terenie posiadłości Jennifer Aniston. Mężczyzna wjechał w bramę
Na terenie posiadłości należącej do Jennifer Aniston doszło do incydentu. Mężczyzna wjechał prosto w bramę, kiedy ta była w domu. Co wiadomo w sprawie i co wydarzyło się na miejscu zaraz po tym zdarzeniu?
Na terenie posiadłości należącej do Jennifer Aniston doszło do incydentu. Mężczyzna wjechał prosto w bramę, kiedy ta była w domu. Co wiadomo w sprawie i co wydarzyło się na miejscu zaraz po tym zdarzeniu?

Jennifer Aniston od lat nie może narzekać na brak popularności w Hollywood. Gwiazda produkcji takich jak Przyjaciele, The Morning Show czy Millerowie nie ukrywa jednak w wywiadach, że aktorstwo nie jest jej jedyną pasją i gdyby nie odniosła sukcesu w tym zawodzie, prawdopodobnie zajęłaby się projektowaniem wnętrz. W 2012 roku Jennifer Aniston wraz ze swoim byłym mężem - Justinem Therouxem - kupiła znajdujące się w Bel Air architektoniczne dzieło A. Quincy’ego Jonesa za około 21 milionów dolarów, po czym je odrestaurowała. Aktorka mieszka w tej posiadłości do dziś. Okazuje się, że na początku maja 2025 roku na jej terenie doszło do incydentu.
Mężczyzna wjechał w bramę Jennifer Aniston
Jennifer Aniston przeżyła chwile grozy. Jak dowiedział się portal CNN, w poniedziałek 5 maja około godziny 12:20 czasu lokalnego 70-latek wjechał samochodem prosto w bramę aktorki. Choć Aniston przebywała wtedy na terenie swojej posiadłości, na szczęście nic jej się nie stało. Portal TMZ ustalił, że ochrona szybko zatrzymała mężczyznę i powiadomiła policję. Po przybyciu na miejsce funkcjonariusze zatrzymali intruza, po czym przetransportowali go do aresztu, gdzie trafił pod zarzutem włamania i zniszczenia mienia.
Policja wciąż prowadzi śledztwo w tej sprawie. Według wstępnych ustaleń Jennifer Aniston nie była celem ataku.
Źródło: CNN / TMZ

