fot. Wikimedia Commons: Gage Skidmore / IMDb
Reklama
Donald Trump 6 listopada 2024 roku został 47. prezydentem USA. Wcześniej pełnił tę funkcję w latach 2017-2021. Ponowny wybór Trumpa na prezydenta wywołał wiele emocji w mediach społecznościowych. Na ten temat na swoim profilu na Instagramie niedawno wypowiedziała się aktorka Rachel Zegler, która w 2025 roku zadebiutuje na dużym ekranie jako Królewna Śnieżką w nowej ekranizacji Disneya. Słowa 23-latki nie spodobały się znanej prezenterce, która stwierdziła, że Disney powinien zerwać z nią współpracę i obsadzić w roli Śnieżki inną aktorkę. Rachel Zegler niedługo potem przeprosiła za swój wpis.
Tak Rachel Zegler skomentowała wygraną Donalda Trumpa
Rachel Zegler dała internautom jasno do zrozumienia, że nie głosowała na Donalda Trumpa. Jak przekazał portal Deadline, w usuniętym już wpisie odnośnie jego wygranej w wyborach w USA Rachel Zegler stwierdziła:
W tym kraju panuje poważna choroba. Jest ogromna liczba ludzi, którzy pojawili się, aby wesprzeć człowieka, który zagraża naszej demokracji. To przerażające, ile osób zgadza się z tym, co głosi ten człowiek. Daje głupie i fałszywe poczucie bezpieczeństwa, męskości, inteligencji, patriotyzmu i człowieczeństwa. (...) Mogłabym wymieniać dalej, ale tego nie zrobię. Jest mi smutno i tobie prawdopodobnie też. Je**ć to.
Rachel Zegler stwierdziła też jeśli kiedykolwiek doczeka się córki, nie chce wychowywać jej w takiej rzeczywistości:
Czekają nas kolejne cztery lata życia w nienawiści, które prowadzą nas do świata, w którym nie chce żyć i w którym bardzo trudno będzie mi wychowywać córkę. Nie powinnam być aż tak zaskoczona, ale jestem. Serce mi pęka z powodu moich przyjaciół, którzy żyją w strachu. (...) Niech zwolennicy Trumpa, jego wyborcy i sam Trump nigdy nie zaznają pokoju.
Słowa Rachel Zegler spotkały się z krytyką ze strony prezenterki Fox News Megyn Kelly oraz jej znajomych, z którymi spotkała się w jednym z odcinków swojego podcastu Ruthless. Prowadząca nazywa go ''domem do otwartych, szczerych i prowokacyjnych rozmów''. Kelly odnosząc się do wpisu Zegler stwierdziła, że:
Coś jest nie tak z tą osobą. Hej Disney, będziecie musieli nakręcić swój film [Królewnę Śnieżkę] jeszcze raz, bo ta kobieta [Zegler] jest świnią. (...) Przykro mi Disney, ale ona natychmiast musi odejść [z obsady filmu]. Zamierzacie wypuścić produkcję Disneya, w której w Królewnę Śnieżkę, czyli ukochaną bohaterką pochodzącą z Ameryki, wciela się kobieta, która nienawidzi ponad połowy kraju, a dokładnie tej połowy, która właśnie wybrała Donalda Trumpa?
Zegler niedługo po premierze odcinka podcastu Megyn Kelly nie tylko usunęła wpis, ale też wydała na swoim InstaStory następujące oświadczenie:
Cześć wszystkim, chciałabym przeprosić za wpis o wyborach, którym podzieliłam się w tamtym tygodniu na Instagramie. Dałam się ponieść emocjom. Nienawiść i złość sprawiła, że wszyscy oddaliliśmy się od spokoju i zrozumienia. Przepraszam, że sama poszłam w złą stronę. Ostatni tydzień był dla nas wszystkich bardzo emocjonujący, ale mocno wierzę w to, że każdy ma prawo mieć swoje zdanie, nawet jeśli różni się od mojego. Zależy mi na tym, aby pozytywnie przyczyniać się do lepszego jutra.
Disney nie odniósł się jeszcze do wpisu Rachel Zegler.
Reklama
Reklama
Powiązane osoby
Reklama
