The Last of Us – znaczenie historii Billa i Franka dla serialu
Podczas rozmowy w podcaście The Last of Us Neil Druckmann, jeden ze scenarzystów serialu, ujawnił znaczenie narracyjne 3. odcinka, który wzbudził wśród widzów ogromne emocje. Niektórzy odnieśli wrażenie, że przedstawiony w odcinku wątek wieloletniego romansu Billa i Franka stanowi niejako odrębną historię od głównej fabuły. Według Druckmanna jego znaczenie jest jednak ogromne. Jego zdaniem ta historia stanowi niejako ramę dla całego sezonu – podobnie jak Bill mówiący Frankowi, że nie może bez niego żyć, ponieważ to on jest jego „celem w życiu”, także Joel w finałowym odcinku dochodzi do podobnego wniosku. Ostatecznie poświęca szansę ludzkości na wyleczenie z wirusa kordycepsa, zamiast tego wybierając uratowanie Ellie.Przekonanie, że nie ma czegoś takiego jak życie bez danej osoby, nierozumienie, czym byłoby życie bez danej osoby, że to życie bez tej osoby jest bezcelowe, pojawia się w 3. odcinku. Jeśli Bill nie przejdzie przez życie z Frankiem, to nie napisze swojego listu i go nie zostawi. A list nie powie Joelowi: „Właśnie dlatego tu jesteśmy; jesteśmy tutaj, aby chronić osobę, którą kochamy, a Bóg niech ma w opiece każdego sku***ela, który stanie nam na drodze”. Wszystkie drogi prowadzą do tego momentu, więc być może najmniejszym „wypełniaczem”, jaki znalazł się w tym sezonie, była historia Billa i Franka; to klucz do wszystkiego, co się dzieje.
The Last of Us – 2. sezon
2. sezon serialu The Last of Us został już zamówiony, ale data jego premiery nie jest znana.The Last of Us – zdjęcia z 3. odcinka
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj