Wonka: Timothee Chalamet podziękował swoim trenerom za przygotowanie go do roli. Jakie umiejętności podrasował?
Timothee Chalamet wspomniał o swoich treningach do roli Willy'ego Wonki.
Timothee Chalamet wspomniał o swoich treningach do roli Willy'ego Wonki.
W filmie Wonka z 2023 roku w słynnego założyciela czekolady znanego z książki autorstwa Roalda Dahla pod tytułem Charlie i fabryka czekolady wciela się Timothee Chalamet. Nadchodząca produkcja przedstawi początki historii bohatera. Podczas jednej ze swoich przygód Willy Wonka pozna Oompa-Loompas, którzy później zostaną pracownikami jego fabryki. Timothee Chalamet długo przygotowywał się do roli Wonki, w którego wcześniej mieli okazję wcielić się Gene Wilder i Johnny Depp. W jednym z wywiadów aktor zdradził, jakie umiejętności podrasował dzięki treningom.
Wonka: Timothee Chalamet podziękował za treningi
Timothee Chalamet za sprawą zakończenia strajku aktorów w Hollywood w końcu mógł zacząć promować film Wonka wraz z innymi członkami obsady. Poza aktorem w filmie występują między innymi gwiazdy takie jak Hugh Grant, Olivia Coleman i Rowan Atkinson. 28 listopada 2023 roku członkowie obsady spotkali się na czerwonym dywanie podczas światowej premiery produkcji, która odbyła się w Royal Festival Hall w Londynie. Poza pozowaniem do zdjęć aktorzy udzielili wywiadów na temat swoich ról.
Na premierze nie zabrakło między innymi dziennikarzy z portalu Deadline, który mieli okazję porozmawiać z Timotheem Chalametem. Na początku wywiadu dziennikarz pochwalił aktora za jego sceny tańca oraz śpiew w filmie. Chalamet wyznał, że to właśnie te umiejętności podrasował dzięki swoim trenerom i podziękował im za wsparcie:
Dziennikarka odpowiedziała na to:
Timothee Chalamet nie do końca się z tym zgodził:
Aktor zdradził też, że odgrywając swoją rolę inspirował się wersją Wonki graną przez Gene'a Wildera w filmie Willy Wonka i fabryka czekolady z 1971 roku:
Film Wonka trafi do kin w czwartek 14 grudnia 2023 roku. Wspomniany wywiad znajdziecie poniżej:
Wonka - pierwsze zdjęcia z filmu
Źródło: Twitter: @DEADLINE