 
 fot. YouTube: Filmgood / fragment reklamy Amica Chips
                                            
                            fot. YouTube: Filmgood / fragment reklamy Amica Chips
                        
                                    Włoska reklama chipsów marki Amica Chips wywołała tak ogromne oburzenie wśród widzów, że została zbanowana. Jej producenci musieli przez to wycofać jej pierwszą wersję z telewizji i przygotować do niej inny scenariusz. W pierwotnym spocie występuje grupa zakonnic. Podczas mszy świętej jedna z nich zdaje sobie sprawę, że tabernakulum jest puste i postanawia włożyć do niego... czipsy. W trakcie komunii świętej i na koniec pierwszej wersji reklamy ksiądz odwraca się i widzi, że jedna z zakonnic trzyma w ręce paczkę czipsów. Na ekranie pojawia się też napis "boska codzienność", a w tle leci pieśń Ave Maria. Zbanowaną reklamę wciąż można zobaczyć w mediach społecznościowych. W sieci nie brakuje też wielu negatywnych komentarzy, do których producenci odnieśli się w oświadczeniu.
Reklama czipsów z zakonnicami oburzyła widzów
Przedstawiciele Lorenzo Marini Group najwyraźniej nie spodziewali się, że ich reklama z zakonnicami znajdzie się w ogniu krytyki. Producenci spotu dla Amica Chips wydali w tej sprawie oświadczenie, które przekazali portalowi The Guardian. Wyjaśnili w nim, że pierwotna reklama celowo zawierała w sobie ''mocną brytyjską ironię'', aby mogła przyciągnąć i rozbawić młodszych widzów oraz "wyrazić nieodpartą chrupkość" czipsów.
Reklama spotkała się z ogromną krytyką między innymi ze strony katolickiego stowarzyszenia Aiart. Jego prezes, Giovanni Baggio, oskarżył Amica Chips o uciekanie się do bluźnierstwa w celu zwiększenia sprzedaży. Stwierdził też, że:
Reklamę skrytykował też magazyn Avvenire, który uznał z kolei, że:
Pierwotną wersję reklamy czipsów z zakonnicami możecie zobaczyć poniżej:
Źródło: The Guardian
 
 
 
                     
                         
                                     
                     
                     
                    