Generał i panna - recenzja książki
Data premiery w Polsce: 28 lutego 2024Daphne du Maurier dała się poznać polskim czytelnikom od całkiem dobrej strony. Książka Generał i panna – wydana w pięknej butikowej edycji – podejmuje wątek kochającego łobuza. Z jakim skutkiem? Przekonajcie się sami.
Daphne du Maurier dała się poznać polskim czytelnikom od całkiem dobrej strony. Książka Generał i panna – wydana w pięknej butikowej edycji – podejmuje wątek kochającego łobuza. Z jakim skutkiem? Przekonajcie się sami.
Daphne Du Maurier zapisała się w świadomości czytelników jako pisarka romansów. Książka Generał i panna zapowiadana i reklamowana była jako powieść historyczna. Należy podchodzić do tego z rezerwą.
Owszem, pisarka dobrała ciekawe tło historyczne i zrobiła z niego fabularny użytek. Tym razem sięgnęła po wojnę domową w Anglii, gdzie w XVII wieku ścierali się ze sobą zwolennicy republiki i monarchii. Dodajmy do tego malowniczą Kornwalię, a otrzymamy piękne połączenie. Poprzez wojnę pisarka oddaje atmosferę niepewności ludzkiego losu. Mamy także romans i gotycki thriller.
Du Maurier do swojej pracy podchodzi z dużą starannością. Opisy są bardzo obrazowe – widać duże zamiłowanie do detali. Do tła historycznego podchodzi też z jako takim szacunkiem. Bohaterowie są nakreśleni dość przemyślanie i zapadają w pamięć. Co ciekawe, wykraczają poza ramy epoki, w której przyszło im żyć. Może dlatego – z powodu tej ówczesnej nieszablonowości – stała się taka popularna? A współcześnie?
Dalej lubię sięgać po książki du Maurier, ale po pierwszym poważnym rozczarowaniu – jaki zapewniła mi Oberża na pustkowiu – nastąpiło teraz drugie. W Oberży główna bohaterka wybrała w imię miłości ucieczkę z koniokradem w nieznaną przyszłość. A tym razem?
Honor Harris to osiemnastoletnia dziewczyna, która wdaje się w namiętny romans z Richardem Grenville'em. Para nie jest akceptowana przez rodzinę, a w dodatku los rozdziela ich na piętnaście długich lat. Przyznam, że od dawna nie miałam do czynienia z literackim związkiem, który budziłby we mnie niechęć. Absolutnie im nie kibicowałam. Tytułowy generał jest doskonałym wojskowym, świetnym strategiem, po uszy zakochanym w Honor. W relacjach ze swoją żoną i synem jest po prostu wstrętny i okropny. Dziś powiedzielibyśmy bez wahania, że się nad nimi znęca.
Książkę czyta się dobrze i szybko. Podczas lektury będziemy odczuwać dużo emocji. Pisarka nie pozwala czytelnikowi pozostać obojętnym na losy bohaterów. Jest dużo sekretów, dramatów i innych ozdobników. Autorka buduje atmosferę i przykuwa uwagę czytającego na długo.
Poznaj recenzenta
Agnieszka KołodziejDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1998, kończy 26 lat
ur. 1984, kończy 40 lat
ur. 1978, kończy 46 lat
ur. 1949, kończy 75 lat
ur. 1970, kończy 54 lat