Wyjawienie planu
Kolejny odcinek Zemsty przynosi nam to, co najważniejsze - wyjawienie końcowego planu Emily Thorne.
Kolejny odcinek Zemsty przynosi nam to, co najważniejsze - wyjawienie końcowego planu Emily Thorne.
Charlotte w końcu pokazuje, że jest godna bycia siostrą Emily. Zaczyna manipulować prawie jak panna Thorne, nieumyślnie wprowadzając zamieszanie w jej plan zemsty. Przedstawienie byłej dziewczyny Daniela, której ten zniszczył życie, to ruch niezwykle przemyślany, bo Charlotte wie, że jej brat ma wyrzuty sumienia i naprawdę ją kochał. To wtrąca dylemat w życie młodego Graysona i na pewno z pomocą Charlotte może wywołać ryzyko anulowania ślubu z Emily. Dziewczyna rozgrywa to fantastycznie, dzięki czemu wątek pobudza ciekawość.
Odkąd tylko pojawił się Patrick, kompletnie niczego nie wnosił do serialu. Był to zapychacz niemający ani żadnego wpływu na rozwój fabuły, ani związku z zemstą. Dlatego też świetnie, że pozbyto się go w tym odcinku w sposób prosty, ale skuteczny. Dobrą w tym rolę odgrywa Jack, który bierze sprawy w swoje ręce. Teraz trzeba jeszcze zlikwidować zakochanego po uszy Nolana, który również w trzecim sezonie sprawia wrażenie niepotrzebnego rekwizytu.
[video-browser playlist="634084" suggest=""]
Emily działa skutecznie, rozsądnie i przemyślanie. Gdy tylko pojawiają się komplikacje, dziewczyna reaguje szybko i efektywnie, by się ich pozbyć. To się sprawdza; wprowadza odpowiednią dawkę wrażeń i emocji, gdy Thorne jest oddana swojej misji, a nie rozmyśla o miłostkach. Każdy z jej zabiegów wypada w tym odcinku co najmniej nieźle.
Najważniejsza jest jednak sama końcówka, gdy Emily wyjawia Nolanowi i Jackowi końcowy element swojego planu. Po raz pierwszy wiemy, jak Emily chce się zemścić na samych Graysonach, ponieważ wcześniej nigdy tak naprawdę tego nie mówiła. Same ogólniki to było zbyt mało. Jej plan wydaje się bardzo dobry, ale z uwagi na to, co widzieliśmy w początkowych scenach sezonu, wiemy, że pojawią się komplikacje. Trudno mi spekulować, kto strzeli do Emily, ale coś wydaje mi się, że nie będzie to Victoria.
Odcinek dobry, dostarczający wrażeń i rozwoju fabuły, którego Revenge potrzebowała. Jestem przekonany, że ruch Charlotte sprawi, iż rozgrywka pomiędzy Victorią a Emily nabierze rumieńców, skoro obie mają tak atrakcyjny pionek do wykorzystania.
Poznaj recenzenta
Adam SiennicaDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1962, kończy 62 lat
ur. 1968, kończy 56 lat
ur. 1988, kończy 36 lat
ur. 1980, kończy 44 lat
ur. 1965, kończy 59 lat