Zmiana rzeczywistości
Trzeci odcinek Mr. Selfridge pokazuje nam bohaterów u progu kompletnej zmiany życia codziennego.
Trzeci odcinek Mr. Selfridge pokazuje nam bohaterów u progu kompletnej zmiany życia codziennego.

Powrót LeClerca do sklepu Selfridge'a to zabieg nader udany, bo postać wzbudza wiele sympatii. Zwłaszcza jego relacja z panną Towler, gdyż aktorzy wykazują się niezwykle silną chemią. Szkoda jedynie, że posunięto się do tak banalnego motywu jak zbliżenie na zazdrosne i szkliste od łez oczy Victora, który dostrzegł Henry'ego z Agnes czule się witających. Mr. Selfridge to serial obyczajowy, ale scenarzyści rzadko posuwają się do takich błahych form. Cieszy w tym wszystkim fakt, że Agnes u boku LeClerca ożywa. Możemy mieć jedynie nadzieję, że Henry zostanie tutaj na dłużej wbrew temu, co mówi Harry'emu, bo to należycie urozmaica i ożywia sceny w sklepie. Do pełnej satysfakcji brakuje ostatecznego spacyfikowania wścibskiego szefa działu mody, który momentami działa na nerwy.
Interesująco robi się w wątku Loxleyów, gdzie pani Mae zaczyna wyrywać się z marazmu i działać w swoim stylu. Wiemy, że lord Loxley jest spłukany, a jego rzekomy interes z Selfridge'em ma służyć prywatnym celom, a nie krajowi. Na początku cieszy podejrzliwość Harry'ego , lecz potem górę bierze jego naiwność i ufność względem lady Mae. Szkoda, bo po Harrym spodziewałem się czegoś więcej niż takiej łatwowierności, zwłaszcza że lady Loxley nie zawsze była względem niego uczciwa.
Wreszcie coś zaczyna ruszać się w historii małżeństwa Selfridge'ów. Dobrze, że ktoś w końcu mówi Rose, jak to wygląda z zewnątrz, a kobieta zaczyna to rozumieć. Rola Gordona Selfridge'a jest tutaj bardzo ważna, bo chłopak pomimo dojrzewania i samodzielności zaczyna też dostrzegać prawdę i chce pomóc rodzicom. Oby ich związek w obliczu wojny nabrał rumieńców, bo w takim okresie może wyjść z tego coś interesującego.
Mr. Selfridge oferuje nam też przemianę pana Grove'a, który w końcu "ogarnął" życie. To cieszy, bo postać przez ostatnie dwa odcinki błąkała się bez celu. Jakiś wpływ ma także powrót pani Mardle, której życie zmienia się nie do poznania. Mam nadzieję, że twórcy powrócą do ich relacji.
Wybuch wojny powinien w następnych odcinkach rozruszać Mr. Selfridge i dostarczyć wielu wrażeń oraz ciekawych wyzwań w życiu bohaterów.
Poznaj recenzenta
Adam SiennicaZastępca redaktora naczelnego naEKRANIE,pl. Dziennikarz z zamiłowania i wykładowca na Warszawskiej szkole Filmowej. Fan Gwiezdnych Wojen od ponad 30 lat, wychowywał się na chińskim kung fu, kreskówkach i filmach z dużymi potworami. Nie stroni od żadnego gatunku w kinie i telewizji. Choć boi się oglądać horrory. Uwielbia efekciarskie superprodukcje, komedie z mądrym, uniwersalnym humorem i inteligentne kino. Specjalizuje się w kinie akcji, które uwielbia analizować na wszelkie sposoby. Najważniejsze w filmach i serialach są emocje. Prywatnie lubi fotografować i kolekcjonować gadżety ze Star Wars.
Można go znaleźć na:
Instagram - https://www.instagram.com/adam_naekranie/
Facebook - https://www.facebook.com/adam.siennica
Linkedin - https://www.linkedin.com/in/adam-siennica-1aa905292/




naEKRANIE Poleca
ReklamaKalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1976, kończy 49 lat
ur. 1977, kończy 48 lat
ur. 1964, kończy 61 lat
ur. 1993, kończy 32 lat
ur. 1973, kończy 52 lat

