Akcja serialu Damnation osadzona jest w amerykańskich realiach lat 30. Fabuła produkcji opowiada o mitycznym konflikcie i krwawej walce pomiędzy biednymi a bogatymi, Bogiem i chciwością, a także szarlatanami i prorokami w samym sercu Ameryki. Bohaterami są Seth Davenport, kaznodzieja w Iowa City, który przygotowuje powstanie, oraz Creeley Turner, wynajęty przez służby w celu zapobiegania buntom i strajkom.
Aktorzy:
Killian Scott, Sarah Jones, (13) więcejReżyserzy:
David MackenzieProducenci:
Gillian Berrie, Guymon CasadyPremiera (Świat):
7 listopada 2017Kraj produkcji:
USACzas trwania:
60 min.Gatunek:
Dramat
Trailery i materiały wideo
Damnation - zwiastun
Najnowsza recenzja redakcji
Po ostatnich bardzo dobrych odcinkach serialu miałam duże oczekiwania względem produkcji. Być może to właśnie z tej przyczyny monotonia bieżących epizodów razi mnie wyjątkowo mocno. Nie mogę oprzeć się wrażeniu, że zarówno odcinek 4 jak i 5 są dziwnie nijakie, płaskie, bez żadnej głębi. Nie ma wartkiej bieżącej akcji, czy porządnej konfrontacji z bronią, a twórcy z umiłowaniem skupiają się na wątkach pobocznych, które tak naprawdę wcale nie angażują.
Nie można oczywiście stwierdzić, że nie ma absolutnie żadnego postępu od zeszłego tygodnia. Przeciwnie – dowiedzieliśmy się znacznie więcej o przeszłości braci, co tylko podbudowało wizerunek Creeleya i Setha o dodatkowe cechy. Wiadomo już, że pierwszy był za dziecka bity i gnębiony przez ojca, a drugi niejednokrotnie zbierał baty gdy stawał w jego obronie. Retrospekcje dobrze korespondują z tym, co dzieje się w fabule bieżącej – kolejne konfrontacje braci jeszcze bardziej uwypuklają fakt, że Creeleyowi wcale nie chodzi o uśmiercenie kaznodziei. Mamy tu raczej do czynienia ze specyficzną braterską miłością – jestem przekonana, że gangster w kowbojskim kapeluszu prędzej sprzeciwi się swoim pracodawcom niż pozwoli tknąć swojego brata. Wyjaśnienie jego trudnej przeszłości z prostytuującą się matką jednocześnie argumentuje też przysawiązanie mężczyzny do Bessie – Creeley prawdopodobnie czuje w niej matczyne dobro, którego albo zaznał albo właśnie mu zabrakło. Jeszcze nie wszystko o nim wiemy i trudno stwierdzić, dlaczego się samookalecza, ale przynajmniej w całej układance przybył tym sposobem jeden puzel.
W tym miejscu jednak cała produkcja zaczyna się jakoś rozmywać. Początkowo spodziewałam się, że będziemy tu mieli do czynienia z walką dobra ze złem, typowym starciem dwóch światów, uosabianych przez silne, charyzmatyczne jednostki. Postrzegałam Creeleya jako świetnie zarysowanego antagonistę z charakterem, jednak im dalej brniemy w fabułę, tym bardziej traci on na wyrazistości. Kaznodzieja natomiast z biegiem czasu odsłania swoją naturę rozbójnika, co również kłóci się z jego pierwszym wizerunkiem. Być może to właśnie było celem twórców – by w pewnym sensie odwrócić role o 180 stopni. Nie miałabym nic przeciwko, gdyby tylko było to rozplanowane z większą konsekwencją. W tym scenariuszu Creeley bez powodu robi się miękki, a duchownego wystarczy przekupić wódką, by przywiązał człowieka do maski samochodu i urządzał sobie przejażdżki po wsi, rechocząc ze śmiechu. Mało to przekonujące.
Z kolejnymi odcinkami utwierdzam się natomiast, że prawdziwe zło uosabia tutaj Connie. Czekam z niecierpliwością aż pojawi się w mieście, bo prawdopodobnie dopiero to wprowadzi w serialu odpowiednią dynamikę – im częściej Creeley i Seth się spotykają, tym mniejsze emocje budzą ich rozmowy. Potrzeba tu kogoś z zewnątrz, kogo przybycia nikt się nie spodziewa – tajemnicza morderczyni spełnia wszystkie wyznaczniki idealnego złoczyńcy. I choć prawdopodobnie całość zakończy się tym, iż bracia staną ramię w ramię przeciwko wspólnemu wrogowi, na razie mnie to nie zniechęca – owszem, brzmi sztampowo, ale i tak chętnie zobaczę co się wydarzy w miasteczku po przybyciu Connie. Żałuję, że twórcy poświęcają jej tak mało czasu – raz pojawia się na ekranie siekając wszystkich w pień, zaś potem przez długi czas nie ma o niej choćby wzmianki, jak to było w odcinku numer 5. Nie wiadomo, czy jest daleko, czy blisko, jak wyglądają jej kolejne kroki... Zamiast tego tracimy czas na księgowego, czy dawnego znajomego Setha, którzy nie wzbogacają bieżącej akcji o żadną wyrazistą iskrę. Szkoda, bo to trochę czas stracony.
Damnation trochę za wolno się rozkręca. O ile nie raziło to w pierwszych odcinkach, na półmetku sezonu oczekiwałabym jednak czegoś więcej. Zapowiadany bunt rozszedł się po kościach, w związku z czym trudno ocenić, na czym tak naprawdę opiera się bieżąca akcja – same rozmowy między bohaterami nieszczególnie sprzyjają jej tempu i żałuję, że zapomniano o planowanej konfrontacji - czekanie na nią zaczyna się już odrobinę dłużyć. Mam nadzieję, że dalej będzie lepiej. Tym razem 6.5.
Pokaż pełną recenzję
Obsada
-
Killian Scott Seth DavenportSeth Davenport
-
Sarah Jones Amelia DavenportAmelia Davenport
-
Christopher Heyerdahl Don BerrymanDon Berryman
-
Nola Augustson DellaDella
Sezony
Sezon 1
- Sam Riley’s Body (7 listopada 2017)
- Which Side Are You On (14 listopada 2017)
- One Penny (21 listopada 2017)
- The Emperor of Ice Cream (28 listopada 2017)
- Den of Lost Souls (14 grudnia 2017)
- In Wyoming Fashion (21 grudnia 2017)
- A Different Species (28 grudnia 2017)
- The Goodness of Men (4 stycznia 2018)
- Dark Was the Night, Cold Was the Ground (11 stycznia 2018)
- God’s Body (18 stycznia 2018)