Avengers: Koniec gry - naukowe spory nie mają sensu. Fizyk tłumaczy, dlaczego
Jeden z fizyków pracujących przy filmie Avengers: Koniec gry rzucił nowe światło na ukazane w produkcji kwestie naukowe.
Jeden z fizyków pracujących przy filmie Avengers: Koniec gry rzucił nowe światło na ukazane w produkcji kwestie naukowe.
Po premierze filmu Avengers: Koniec gry także i na naszym portalu zatracaliśmy się w niezliczonych bojach na temat ukazanych w produkcji aspektów naukowych - chodzi tu głównie o motyw podróży w czasie, fundamentalny dla ekranowej opowieści. Jednym z naukowców doradzających twórcom był dr Clifford Johnson, profesor fizyki z Uniwersytetu Południowej Kalifornii. W jego ocenie wszelkie naukowe dysputy pozbawione są większego sensu - wędrówka po liniach czasowych, którą widzieliśmy w ostatniej odsłonie MCU, czerpie bowiem z przeróżnych koncepcji, od teorii strun po takie, które były wykorzystywane wyłącznie w popkulturze.
Zdaniem Johnsona sprawa wygląda podobnie w kwestii samych podróży w czasie:
Fizyk dodaje ostatecznie, że nawet z jego perspektywy najważniejszym aspektem filmu jest ten rozrywkowy, a dyskusje o samej nauce prowadzą tak naprawdę donikąd:
Tymczasem Robert Downey Jr. zamieścił na Instagramie zakulisowe wideo, pokazujące emocjonalną scenę z udziałem Tony'ego Starka i Petera Parkera:
Mamy również okazję zobaczyć zdjęcia figurki, która przedstawia Pepper Potts jako Rescue - przypomnijmy, że w tym wydaniu bohaterkę mogliśmy oglądać w trakcie finałowej bitwy z Thanosem:
Zobacz także:
Źródło: ew.com / zdjęcie główne: Twitter/Boss Logic
naEKRANIE Poleca
ReklamaKalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1990, kończy 35 lat
ur. 1969, kończy 56 lat
ur. 1969, kończy 56 lat
ur. 1974, kończy 51 lat
ur. 1964, kończy 61 lat