fot. Warner Bros.
Black Adam to nowy film DCEU. W ostatnim zwiastunie widowiska, który opublikował Dwayne Johnson na swoich mediach społecznościowych, było widać takie postacie jak Superman, Batman i Harley Quinn. Widok znajomych twarzy ucieszył fanów franczyzy, jednak znalazło się także coś, co wywołało oburzenie. Chodzi o scenę eksplozji, którą było widać w około szóstej sekundzie zapowiedzi. Problem polegał na tym, że pochodzi z filmu Justice League z 2017 roku, który zwolennicy Zacka Snydera nie uznają za kanon. Szybko zareagowano na ich protesty i usunięto zwiastun.
Temat Justice League budzi wiele emocji. Tak jak zostało wspomniane powyżej, część widzów nie uznaje wersji Jossa Whedona z 2017 roku za kanon. Wiążą się z nią także kontrowersje, ponieważ reżyser został oskarżony o nadużycia na planie, między innymi przez gwiazdę Gal Gadot. Te osoby, które nie były zadowolone z użycia sceny eksplozji, chciałyby ją zastąpić ujęciem z Ligi Sprawiedliwości Zacka Snydera z 2021 roku - wtedy to właśnie ona zostałaby uznana za kanon w DCEU.
Choć zwiastun szybko został usunięty i zastąpiony nową wersją, którą Dwayne Johnson po raz kolejny wstawił na swoje media społecznościowe z podpisem "poprawione", to zamiast ujęcia z Justice League z 2017 roku pokazano inną scenę bitwy z uniwersum DCEU. Co oznacza, że ostatecznie w zapowiedzi nie ma już żadnej sceny z jakiekolwiek wersji Justice League, a kwestia co jest kanonem pozostaje nierozstrzygnięta.
Źródło: https://thedirect.com