

Pięć lat temu zapowiedziano powstanie nowego filmu z Bladem w roli głównej. W wampirzego łowcę miałby wcielić się w MCU Mahershala Ali, ale produkcja od lat spotyka same problemy. Dwa lata temu Bassam Tariq, ówczesny reżyser filmu, opuścił pokład produkcji. Wydawało się, że całość zostanie w końcu zrealizowana pod przewodnictwem Yanna Demange'a, ale i on zrezygnował z reżyserii jakiś czas temu. Podobnie sprawa się miała ze scenarzystami. Przewinęło się ich aż sześciu od momentu ogłoszenia filmu.
Blade z nowym reżyserem?
Portal World of Reel i jego informatorzy mogą mieć pierwsze dobre informacje od dawna w kwestii filmu. Wygląda na to, że scenariusz Erica Pearsona, obecnego scenarzysty, w końcu się wszystkim spodobał, a data rozpoczęcia produkcji 1 listopada 2024 roku, która pojawiła się w sieci jakiś czas temu, jest prawdziwa. Zdaniem informatorów wbrew plotkom Marvel nie miał planów na skasowanie produkcji. Co więcej - prawdopodobnie udało się znaleźć nowego reżysera.
Wczoraj sieć obiegła wieść o tym, że Mahershala Ali zaobserwował Jordana Peele'a, co mogłoby wskazywać na to, że to ten reżyser zajmie się filmem MCU. World of Reel temu zaprzecza i wskazuje, że głównym kandydatem jest aktualnie Jeymes Samuel, który w przeszłości nakręcił m.in. Zemstę rewolwerowca. To potwierdza poprzednie doniesienia Jeffa Sneidera, który uważał, że Marvel znalazł w końcu reżysera, choć nie podał wtedy nazwiska.
Źródło: worldofreel.com


