Death Stranding nie wszystkim przypadło do gustu, ale jedno jest pewne - to jedna z najbardziej wyjątkowych gier ostatnich lat. Duża w tym zasługa historii, która na etapie przedpremierowych materiałów była owiana tajemnicą, a przedziwne zwiastuny intrygowały i sprawiały, że fani prześcigali się w tworzeniu kolejnych teorii na temat całej opowieści. Teraz zaś wiele osób zastanawia się, jaki będzie kolejny krok Hideo Kojimy. Japoński twórca przyznał niedawno, że chciałby stworzyć prawdziwie przerażający horror, ale w rozmowie z serwisem Vulture ujawnił, że nie wyklucza też... sequela Death Stranding. Kojima nie ujawnia żadnych konkretów, ale stwierdza, że jeśli sequel Death Stranding miałby powstać, to byłby "tworzony od zera" i prawdopodobnie byłaby to zupełnie inna produkcja. Dodaje on również, że w kontynuacji ponownie mógłby pojawić się Norman Reedus - japoński twórca i amerykański aktor zostali bliskimi przyjaciółmi podczas prac nad grą.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj