Dragon Ball Z: The Fall of Men to film osadzony w alternatywnej przyszłości wymyślonej przez twórców, którzy opowiadają tutaj swoją oryginalną historię. Inspirują się postaciami stworzonymi przez Akirę Toriyamę w mandze i oddają hołd światu Dragon Ball Z.

Bohaterem historii jest Trunks, który próbuje mierzyć się ze słynnym Cellem (w polskiej wersji anime zwanym Komórczakiem). Trenuje do tej walki, wie, że nie ma z nim szans, ale zrobi wszystko, aby coś zmienić i przywrócić światu nadzieję.

Yohan Faure reżyseruje na podstawie własnego scenariusza. Jest on także autorem oryginalnej historii. W obsadzie są Benjamin Hubert (Trunks), Aurelie Dujarrier (Bulma), Christophe Perez (Krilin), Samuel Aldrich (Ten Shin Han), Juliette Ceintre (Chaozu), Bastien Guio (Dr Brief), Carole Labouze (Luna), Roman Lapierre (Upa), Michael Durand (Cell) i Jonathan Henry (także Cell).

Fani stworzyli ten film krótkometrażowy, by pokazać, że da się zrealizować aktorską wersję Dragon Ball Z. Przypomnijmy, że jakiś czas temu zadebiutował pilot fanowskiego serialu Dragon Ball: Light of Hope, który zebrał świetne recenzje wielbicieli uniwersum. Więcej tym pisaliśmy tutaj.