

Mikrotransakcje w grach dostępnych w pełnej, premierowej cenie jeszcze do niedawna był prawdziwą zmorą branży. Wielu wydawców, pod wpływem krytyki i niezbyt jasnych przepisów antyhazardowych, zdecydowała się jednak mocno ograniczyć takie praktyki, usuwając m.in. lootboxy, czyli skrzynki z losową zawartością, które można kupić za realne pieniądze. Niektórzy jednak w dalszym ciągu decydują się na ich umieszczanie w swoich produkcjach, co może nieść za sobą pewne konsekwencje.
Takim przykładem jest Electronic Arts, które stanie przed sądem w Kanadzie. Pozew firmie wytyczyła dwójka Kanadyjczyków: Mark Sutherland i Shawn Moore, którzy kupowali skrzynie w grach z serii NFL i NHL. Podstawą wniesienia tego pozwu jest brak informacji o szansach na zdobycie nagród i wymuszanie zakupu skrzynek, które zastąpiły klasyczny proces osiągania postępów w grze. Zdaniem prawników, EA Łamie różne przepisy dotyczące ochrony konsumentów.
Źródło: vg247.com

