Garść faktów nt. „Rainbow 6: Siege”
Wraz z Rainbow Six: Siege twórcy postanowili wrócić do korzeni serii. Poznaliśmy więcej szczegółów z związanych z nową odsłoną popularnej marki sygnowanej nazwiskiem Toma Cylancy'ego.
Wraz z Rainbow Six: Siege twórcy postanowili wrócić do korzeni serii. Poznaliśmy więcej szczegółów z związanych z nową odsłoną popularnej marki sygnowanej nazwiskiem Toma Cylancy'ego.
Na E3 Ubisoft zaprezentował fragment rozgrywki z Rainbow Six: Siege, które stanowi ukoronowanie całej marki i jednocześnie zwraca się ku jej początkom, w których zadanie gracza polegało na odbiciu zakładników z rąk terrorystów. Różnica polega na tym, że w najnowszej części żołnierzami Rainbow Six jak i terrorystami będą kierowali gracze.
Poznaliśmy więcej informacji związanych z produkcją gry, oto one:
- gracze w Rainbow Six: Siege wcielą się w terrorystów lub antyterrorystów,
- rozgrywa zaprojektowana jest na zasadzie asynchronii, opiera się na ataku i defensywie,
- terroryści otrzymają możliwość modyfikacji swoich baz (drut kolczasty, barykady, zabijanie okien i drzwi itp.),
- oddział Rainbow Six będzie mógł prowadzić infiltracje obiekty terrorystów,
- w momencie rozpoczęcia rozgrywki gra przybiera formę tradycyjnego shootera,
- multiplayer zakłada sześć rund, po trzy w natarciu i defensywie (ecze trwające po ok. 18 minut, bez respawnów, z systemem one-shot-one-kill (giniesz od jednej kuli),
- oprócz multiplayera dostępna będzie także kampania dla jednego użytkownika i kooperacja. Jednak to właśnie multiplayer ma w Rainbow Six: Siege odegrać kluczową rolę.
Kalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1965, kończy 59 lat
ur. 1984, kończy 40 lat
ur. 1967, kończy 57 lat
ur. 1989, kończy 35 lat
ur. 1988, kończy 36 lat