

W styczniu 2026 roku minie dziesięć lat od premiery ostatniego filmu wyreżyserowanego przez Gore'a Verbinskiego, twórcy odpowiedzialnego za takie kultowe projekty, jak Piraci z Karaibów, Rango czy The Ring. Jego ostatnim dziełem było Lekarstwo na życie, a wcześniej Jeździec znikąd, ale żadna z tych produkcji nie powtórzyła sukcesów z początku XXI wieku. Być może zrobi to Good Luck, Have, Don’t Die!, które zadebiutuje w styczniu 2026 roku. Co się zmieniło w ciągu tej dekady w Hollywood?
Wartownicy: sezon 1 - recenzja
Gore Verbinski pokazał swój nowy film publiczności podczas Beyond Fest. Po seansie zorganizowano segment, w którym zadano reżyserowi różne pytania. Jedno z nich dotyczyło tego, dlaczego tak długo zajął mu powrót do robienia hollywoodzkich filmów:
Po części na pewno można zrozumieć skąd wzięły się takie wnioski u reżysera. Natomiast warto wskazać na sukces wielu oryginalnych filmów z 2025 roku. Trzeba tu wspomnieć choćby o Grzesznikach, Zniknięciach czy Mickey 17.
Źródło: worldofreel.com

