Gdy przeanalizujesz poszczególne przypadki, tutaj zachodzą bardzo specyficzne warunki. Na przykład: ktoś mieszkał samotnie, bez przyjaciół i rodziny, zmarł z przyczyn naturalnych, a jego zwierzę jest zamknięte w tym samym domu, w którym w dodatku nie ma jedzenia. Zdarzyła się nawet taka sytuacja, że zwierzę skonsumowało całe ciało właściciela, co nie jest powszechne.
Rando dodaje, że początkowo zwierzęta liżą i podszczypują swoich właścicieli, by zwrócić na siebie ich uwagę. To stopniowo przeradza się w podgryzanie - właśnie te przejawy kobieta dostrzega w zachowaniu Drogona po śmierci Dany (smok również trącał swoją właścicielkę, próbując ją obudzić; w dodatku wokół niej było dużo krwi, której smok mógł zasmakować).
Co myślicie o tej teorii? Dajcie znać w komentarzach.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj