W chwili obecnej Disney jest właścicielem wielu największych franczyz i serii filmowych - ma w garści Marvela, Lucasfilm i od niedawna 21st Century Fox, co daje pokaźnych rozmiarów bazę filmową, idealną do umieszczenia na planowanej platformie streamingowej. Tymczasem okazuje się, że umieszczenie na niej flagowych Gwiezdnych Wojen może okazać się problematyczne - prawa do dystrybucji telewizyjnej oraz strumieniowej na rynku amerykańskim posiada bowiem studio Turner, któremu wcale nie spieszy się, by się ich zrzec.

Disney sprzedał prawa do emisji wszystkich trzech trylogii i spin-offów jeszcze w 2016 roku - od tamtej chwili, filmy z serii Gwiezdnych Wojen są emitowane w telewizji na należących do Turnera kanałach TNT i TBS. Wówczas podpisano umowę na 275 mln dolarów, a dostawca telewizyjny mógł na jej mocy emitować filmy na antenie aż do 2024 roku. Platforma Disneya ma jednak wystartować już w 2019 roku, co nie podoba się Turnerowi - zgodnie z informacjami, stacja nie chce zrzec się swoich praw, bo wówczas poniesie straty finansowe. Disney natomiast jest bardzo zainteresowany ich odkupieniem i w chwili obecnej prowadzi zacięte rozmowy w tej sprawie.

Zobacz także:

-

James Gunn poza MCU. Disney rozważa opcje – powrót reżysera też

-

Disney przejął Foxa, Avengers połączą się z X-Men. Co na to Stan Lee?

Będziemy informować o szczegółach.