Redaktorzy serwisu RoadtoVR dostrzegli, że w ostatnich dniach deklarowany termin dostawy urządzeń z linii Index uległ zmianie. Na terenie Stanów Zjednoczonych osoby zainteresowane zakupem pełnego zestawu składającego się z gogli, kontrolera oraz stacji bazowych natrafią na informację, że zamówiony zestaw trafi do nich przed 25 grudnia. W przypadku pojedynczych produktów firma podaje jedynie, że te „będą dostępne wkrótce”, bez precyzowania jakiejkolwiek daty.

Na innych rynkach nie ma aż takiego problemu z dostaniem tego sprzętu, choć pewien czytelnik z Japonii poinformował, że w jego kraju wyprzedano wszystkie kontrolery ruchowe. Istnieje spora szansa, że wykupiły je osoby skuszone grą Half-Life: Alyx, którą otrzymają wszyscy klienci zamawiający system VR od Valve. W innych regionach, w tym m.in. w Polsce, cała linia Index dostępna jest niemal od ręki, z terminem dostawy 4-8 dni.

Zobacz także:

-

Half-Life: Alyx – znamy minimalne wymagania

-

Half-Life: Alyx może przekonać graczy do VR. Zobacz zwiastun nowej gry od Valve

Szybkie znikanie Indexów z półek może być znakiem, że w branży VR w końcu coś zaczyna się dziać i za kilkanaście miesięcy ta wysoce immersyjna gałąź rozrywki powoli zacznie wkradać się do mainstreamu. I tak jak niegdyś gry od Valve przekonały nas do korzystania ze Steama, tak w przyszłym roku Half-Life: Alyx może sprawić, że wirtualna rzeczywistość wkroczy w fazę dynamicznego rozwoju. Najpierw w Stanach Zjednoczonych, gdzie Index cieszy się największym zainteresowaniem, a później na pozostałych rynkach.