

Po wielu latach Igrzyska śmierci wracają na duży ekran w formie filmowej adaptacji Ballady ptaków i węży. Produkcja zabierze nas w przeszłość do czasów młodości Coriolanusa Snowa, przyszłego prezydenta Panem. To jednak nie jedyny prequel, który chcieliby zobaczyć widzowie. Wielu osobom marzy się obejrzenie igrzysk, podczas których wygrali Haymitch Abernathy i Finnick Odair, niezaprzeczalni ulubieńcy fanów.
Francis Lawrence, reżyser Ballady ptaków i węży, Igrzysk śmierci: W pierścieniu ognia i obu części Kosogłosa, w rozmowie z Entertainment Weekly zadał im jednak bardzo ważne pytanie.
Igrzyska śmierci - powstaną filmy o Finnicku i Haymitchu?
Nina Jacobson, producentka, która pracowała przy czterech oryginalnych filmach, dodała że Suzanne Collins nigdy nie należała do osób, które piszą książki tylko po to, by były - bierze się za to jedynie, gdy ma coś ważnego do opowiedzenia.
Co ciekawe, Jacobson i Lawrence w przeszłości myśleli o kolejnych częściach Igrzysk śmierci, ale zamiast historii Haymitcha i Finnicka - jak chcieli fani - uważali, że byłoby ciekawie cofnąć się do Mrocznych Dni.
Igrzyska śmierci: Ballada ptaków i węży - fabuła i zdjęcia
Film opowiada historię Coriolanusa, który w młodości musiał wystąpić jako mentor w 10. Głodowych Igrzyskach. Jest to dla niego szansa, aby podbić swój status w społeczeństwie, gdy jego rodzinny dom podupadł. Jednak w udziale przychodzi mu pracować z trybutką z najbiedniejszego, Dwunastego Dystryktu. Wkrótce Coriolanus zaczyna współczuć swojej podopiecznej i rodzi się między nimi specyficzna więź.
Źródło: https://ew.com


