James Franco oskarżony o molestowanie przez byłe studentki. Doszło do ugody
W sieci pojawiła się informacja o kwocie ugody, jaką James Franco i jego byli partnerzy biznesowi muszą zapłacić w związku z pozwem zbiorowym.
W sieci pojawiła się informacja o kwocie ugody, jaką James Franco i jego byli partnerzy biznesowi muszą zapłacić w związku z pozwem zbiorowym.
W 2019 roku James Franco i jego partnerzy biznesowi, Vince Jolivette i Jay Davis zostali oskarżeni przez byłe studentki ich nieistniejącej szkoły aktorskiej, Studio 4 o molestowanie seksualne. W pozwie mogliśmy przeczytać, że panowie popełnili wiele rażących krzywd wobec studentek między innymi obiecywali im udział w projektach firmy w zamian za zgodę na jawne akty seksualne, nagość, występy w scenach seksu, często orgiach.
Doszło do ugody finansowej z pozwie zbiorowym. W sieci pojawiła się informacja o kwocie. To 2,235 mln dolarów, które muszą zostać jeszcze zatwierdzone przez sędziego Sądu Najwyższego w Los Angeles.
Jak stwierdziły strony we wspólnym oświadczeniu Pozwani nadal zaprzeczają zarzutom zawartym w Pozwie, jednak przyznają, że Powodowie podnieśli ważne kwestie; i wszystkie strony mocno wierzą, że teraz jest krytyczny czas, aby skoncentrować się na rozwiązywaniu problemu złego traktowania kobiet w Hollywood. Wszyscy zgadzają się, co do potrzeby upewnienia się, że nikt w branży rozrywkowej – bez względu na rasę, religię, niepełnosprawność, pochodzenie etniczne, pochodzenie, płeć lub orientację seksualną – nie jest narażony na dyskryminację, nękanie lub jakiekolwiek uprzedzenia.
Źródło: deadline.com
naEKRANIE Poleca
ReklamaKalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1996, kończy 29 lat
ur. 1971, kończy 54 lat
ur. 1978, kończy 47 lat
ur. 1969, kończy 56 lat
ur. 1938, kończy 87 lat