W ostatnim czasie w sieci pojawiły się zdementowane już przez samego ich autora pogłoski, jakoby scenariusz filmu The Batman powstawał z olbrzymimi problemami, w dodatku przy nieszczególnym zainteresowaniu włodarzy Warner Bros. efektem końcowym. Już po całym zajściu na temat produkcji w reżyserii Bena Afflecka wypowiedział się Joe Manganiello, który w Kinowym Uniwersum DC wcieli się w rolę Deathstroke'a:

Spotkaliśmy się z Benem, usiedliśmy, zaczęliśmy rozmawiać - wiecie, o roli. Mówiliśmy też o filmie. Jego podejście jest naprawdę świeże, ale myślę, że widzowie i tak będą zaskoczeni. (...) Z jednej strony będzie to odświeżające, z drugiej zaś pewnie pojawi się poczucie, że to wcale nie jest takie obce. Ale to bez żadnych wątpliwości nada całej franczyzie zupełnie nowy kierunek; wydaje mi się, że naprawdę dużo ludzi będzie nim zachwycone. Będzie tu brutalna szczerość, mnóstwo akcji i jednocześnie wymagająca wysiłku intelektualnego gra z widzem - czyli wszystko to, co ludzie w Batmanie kochają.

Człowieku, Ben jest wielkim reżyserem i nie mówię tego, bo tak wypada. Jego ostatni film zdobył Oscara. On też ma już statuetkę za scenariusz. Wszystko tutaj wydaje się być jakby naszykowane do tego, że będziemy mieli do czynienia z naprawdę, naprawdę, naprawdę, naprawdę dobrą produkcją. Nie tylko superbohaterską - po prostu, to będzie wielki film.

Zobacz także: The Batman nie ma żadnych problemów - plotki zdementowane

Na razie nie ustalono daty premiery filmu The Batman. Wiele wskazuje na to, że produkcja wejdzie na ekrany kin w 2018 roku.