Kapitan Ameryka: Wojna bohaterów ma być szokującym filmem
Bracia Russo, reżyserzy superprodukcji Kapitan Ameryka: Wojna bohaterów opowiadają o tym, czego widzowie mają się spodziewać oraz o podejściu do postaci Spider-Mana.
Bracia Russo, reżyserzy superprodukcji Kapitan Ameryka: Wojna bohaterów opowiadają o tym, czego widzowie mają się spodziewać oraz o podejściu do postaci Spider-Mana.
Kiedy Marvel zapowiadał, że Captain America: The Winter Soldier zmieni oblicze Kinowego Uniwersum Marvela, mało kto wierzył, ale film stał się pozytywnym zaskoczeniem i prawdopodobnie najlepiej ocenianą produkcją tej serii. Teraz ponownie słyszymy zapowiedzi, że Captain America: Civil War również dokona bardzo znaczącej zmiany i będzie mieć kluczowy wpływ na oblicze uniwersum.
- Wpływ jest bardziej rozbudowany niż w jakimkolwiek innym filmie serii. Zimowy żołnierz stworzył sejsmiczną zmianę w świecie filmów Marvela. Wojna bohaterów stworzy sejsmiczną zmianę w psychologii postaci, która jest znacząca. To jest bardzo gruntowna zmiana - mówi Joe Russo.
Czytaj także: J.J. Abrams odpowiada na krytykę Przebudzenia Mocy
Reżyser wyjaśnia, że dla nich ważne są wysokie stawki dla bohaterów, bo bardziej podobają im się takie filmy.
- Pracujemy przy ciągłości opowieści. Zaczęliśmy w Zimowym żołnierzu i skończymy w obu częściach Infinity War. Dla nas jest bardzo ważne to, by te cztery filmy miały bardzo mocny wpływ na widzów. Wydarzy się sporo szokujących rzeczy, a to jest interesujące, bo takich niespodzianek w kinie nie było chyba od czasów serii Harry Potter. Niby można zaliczyć serię o Bondzie, ale tu chodzi też o budowaną przez wiele filmów emocjonalną wieź z postaciami. Naszym zadaniem jest danie widzom bardzo intensywnego doświadczenia, które rozpocznie się w Wojnie bohaterów. Nie wiem, czy widzowie są przygotowani na to, co ten film pokaże - zapowiada reżyser.
Joe i Anthony Russo wypowiedzieli się też na temat Spider-Mana. Według nich fakt, że Spider-Man jest nastolatkiem z liceum obdarzonym wielką mocą odróżnia go od każdej innej postaci uniwersum. Dlatego też zależało im na tym, aby obsadzić w tej roli młodego aktora w zbliżonym wieku, bo w poprzednich filmach nastolatka grali dorośli mężczyźni. To właśnie oni walczyli o to, by był zagrał go prawdziwy nastolatek, który będzie autentyczny w tej roli. Chcieli tę energię i zarazem niepewność wynikającą z młodego wieku, która będzie ciekawym kontrastem z innymi bohaterami.
Zależy im na tym, by Spider-Man był bardziej osadzony w naszej rzeczywistości. Przede wszystkim nie będzie mieć tak drogiego domu jak w poprzednich filmach. Zwracają uwagę na fakt, że mówimy o nastolatku mieszkającym z ciotką w Nowym Jorku, gdzie jedna osoba zarabia na utrzymanie. Zadają pytania: Gdzie mogliby mieszkać? Jak to by wyglądało? Na co byłoby ich stać? Dlatego podchodzą do tej postaci logicznie, realistycznie i naturalistycznie.
- Staramy się uhonorować poczucie naturalizmu i rzeczywistości. Im bardziej osadzamy te postacie w naszej rzeczywistości, tym lepiej dla nas. Ważne dla nas jest, by te postacie żyły w tym samym świecie co my, ponieważ dzięki temu stają się prawdziwsi, a doświadczenie z oglądania staje się bardziej emocjonujące.
Captain America: Civil War zadebiutuje w USA i w Polsce już 6 maja.
Źródło: comicbook.com / zdjęcie główne: materiały prasowe
Kalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1965, kończy 59 lat
ur. 1984, kończy 40 lat
ur. 1967, kończy 57 lat
ur. 1989, kończy 35 lat
ur. 1988, kończy 36 lat