fot. 20th Century Fox
Kevin sam w domu to już kultowy film świąteczny, który doczekał się kilku kontynuacji. Głównym bohaterem jest sprytny chłopiec, który za pomocą licznych pułapek rozprawia się z włamywaczami, próbującymi okraść jego dom pod nieobecność rodziców. Kilku z nich, jak chodzenie boso po roztrzaskanych ozdobach świątecznych czy przyłożenie gorącego żelazka do twarzy intruza, nie powstydziłby się niejeden antagonista z horrorów. I najwyraźniej zrobiono to na tyle realistycznie, że nie każdy chciał uwierzyć, że to tylko fikcja.
Kevin sam w domu nie był prawdziwy - aktor musiał wielokrotnie to tłumaczyć
Daniel Stern, który grał Marva, jednego z włamywaczy, w filmach Kevin sam w domu i Kevin sam w Nowym Jorku, musiał wielokrotnie tłumaczyć ludziom, że obrażenia, których doznał jego bohater, nie były prawdziwe. W rozmowie z portalem ComicBook.com zdradził:
Stern dodał:
Filmy świąteczne: ranking najlepszych
Źródło: https://comicbook.com