Kobe Bryant dostanie swój film? Nagrywano jego pożegnalny sezon
Wygląda na to, że tragicznie zmarły Kobe Bryant może otrzymać swój film lub serial.
Wygląda na to, że tragicznie zmarły Kobe Bryant może otrzymać swój film lub serial.
Na platformie Netflix od niedawna można znaleźć dokumentalny serial Ostatni taniec, który opowiada o ostatnim sezonie Michaela Jordana w NBA. Pierwsze dwa premierowe odcinki były nawet popularniejsze, niż ostatnie finały NBA. Obejrzało je ponad 6 milionów osób w samej Ameryce. Wygląda na to, że wkrótce możemy doczekać się podobnej produkcji w tym stylu.
Szef działu PR Los Angeles Lakers - John Black - potwierdził, że w trakcie pożegnalnego sezonu Bryantowi towarzyszyły kamery. On sam zatrudnił ekipę filmującą. Nie był to dla niego zbyt łatwy okres - drużyna radziła sobie słabo i nie miała zbyt dużych szans na awans. Dokument mógłby okazać się zatem emocjonujący.
Zawodnicy Lakers nie byli zachwyceni kamerami. Nie mogłem znieść tego, że są w naszej szatni, ale z drugiej strony rozumiałem, dlaczego tam są - mówił Larry Nance Jr., wówczas debiutant.
Teraz trwa proces pracy nad zebranymi materiałami - za życia czuwał nad nią sam Bryant. To ciężka i mozolna praca, która zajmie jeszcze spore czasu, ale możemy założyć, że w końcu otrzymamy interesujący materiał. Wiadomo, że ostatni występ Bryanta w karierze został uchwycony przez dodatkowo zaangażowanych operatorów. Ekipa filmująca miała ponadto towarzyszyć mu też w szatni, domu, jak i również w ośrodku treningowym Lakers czy samolocie drużyny.
Źródło: deadline.com
Dzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1973, kończy 51 lat
ur. 1992, kończy 32 lat
ur. 1949, kończy 75 lat
ur. 1985, kończy 39 lat
ur. 1980, kończy 44 lat