Kripke i Mitchell o powrocie „Revolution”
Minęły aż cztery miesiące od momentu, gdy stacja NBC wyemitowała nowy odcinek Revolution. Eric Kripke zapowiada, że warto było czekać, bo od dzisiejszego odcinka fabuła znacznie się zmieni.
Minęły aż cztery miesiące od momentu, gdy stacja NBC wyemitowała nowy odcinek Revolution. Eric Kripke zapowiada, że warto było czekać, bo od dzisiejszego odcinka fabuła znacznie się zmieni.
- Pierwsza część sezonu w całości oparta była na odnalezieniu Danny'ego. W drugiej części prawdziwa wojna dopiero się rozpocznie - zdradza Kripke. Tak naprawdę chodzi o bitwę pomiędzy generałem Monroe a wszystkimi innymi bohaterami i federacjami. Monroe będzie miał teraz dodatkowy atut w postaci wzmacniacza generującego energię. Kripke zapowiada, że w nowych odcinkach będzie bardzo dużo akcji. - Poziom akcji będzie bardzo wysoki, czegoś takiego w telewizji jeszcze nie widzieliście - dodaje. Czy wypada mu wierzyć?
Elizabeth Mitchell powiedziała, że druga część sezonu powinna być zwyczajnie satysfakcjonująca dla widzów, ponieważ poznają oni odpowiedzi na wiele pytań. - Cały czas będziemy rozwijać naszych bohaterów, odkrywać nowe karty. Pokażemy też, że nikt nie jest bezpieczny, a przemoc i śmierć czyha na każdym kroku - dodała aktorka.
Revolution wraca do ramówki NBC już dzisiaj.
naEKRANIE Poleca
ReklamaDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1981, kończy 44 lat
ur. 1949, kończy 76 lat
ur. 1986, kończy 39 lat
ur. 1972, kończy 53 lat
ur. 1955, kończy 70 lat