Yi Hao Peng, YouTube
Z technologicznego punktu widzenia płynne poruszanie się bo rozległych krainach VR nie jest żadnym problemem – wystarczy skorzystać z gałek analogowych, aby przejść Half-Life: Alyx tak, jak każdą inną odsłonę serii, w trybie pierwszoosobowym. Niestety, błędnik części użytkowników wirtualnej rzeczywistości źle to znosi, w skrajnych przypadkach doprowadzając do mdłości i zawrotów głowy.
Zespół naukowców z Narodowego Uniwersytetu Tajwańskiego, National Chengchi University oraz Texas A&M University opracował system wsparcia haptycznego, który może rozwiązać ten problem. Podczas konferencji CHI 2020 zaprezentowano WalkingVibe, układ interakcji człowiek-komputer wykorzystujący proste sygnały haptyczne do zniwelowania dyskomfortu podczas korzystania z technologii VR.
W trakcie testów laboratoryjnych naukowcy przetestowali różne metody radzenia sobie z nudnościami. Eksperymentowano m.in. z miniaturowymi stukaczami, które delikatnie uderzają w głowę użytkownika oraz układem wibracyjnym, drgającym synchronicznie z ruchem gracza na ekranie.
Po przebadaniu 240 ochotników okazało się, że zastosowanie dwustronnego systemu wibracyjnego pozwala w zauważalny sposób zredukować dyskomfort występujący podczas płynnego przemieszczania się w wirtualnych światach.
Ale choć badania nad WalkingVibe przebiegają obiecująco i zamontowanie takiego układu wewnątrz gogli nie powinno stanowić większego problemu, zespół podchodzi do swoich badań z dystansem. System testowany był pasywnie, ochotnicy nie mieli wpływu na tor przemieszczania się bohatera, a podczas całego eksperymentu pozostawali w pozycji siedzącej. Aby WalkingVibe zrewolucjonizowało branżę, należy przeprowadzić szereg dalszych badań i przetestować system w bardziej chaotycznych warunkach.
Źródło: Road to VR