

Pierwsze oskarżenia wobec Neila Gaimana pojawiły się w lipcu 2024 roku, kiedy dwie kobiety zarzuciły mu napaść na tle seksualnym. Teraz portal Vulture opublikował obszerny raport o jego przerażających i obrzydliwych czynach. W artykule kilka kobiet opisuje napaść na tle seksualnym. Swoją relację przedstawia Scarlett Pavlovich, która pracowała w domu Gaimana i jego ówczesnej żony Amandy Palmer jako niania ich dzieci. Kendra Stout oskarża go o gwałt, gdy odmówiła stosunku płciowego z powodu infekcji dróg moczowych.
Neil Gaiman oskarżony
W relacjach czytamy o próbach wymuszenia stosunku płciowego, analnego i oralnego. Pomimo odmów i protestów dochodzi do napaści na tle seksualnym. Obrazowych opisów zawartych w artykule Vulture nie będziemy przytaczać, bo są one drastyczne i obrzydliwe.
Kobiety, o których mowa, były w wieku od 18 do 20 kilku lat, gdy Gaiman miał po 40-tce. Wiele z nich to fanki, które poznawał podczas podpisywania książek. Na razie nie wiadomo, czy służby będą zajmować się sprawą oskarżeń wobec Neila Gaimana. Sam pisarz, podobnie jak w lipcu 2024 roku, zaprzecza wszystkim zarzutom i nie przyznaje się do winy.
W związku z pierwszymi oskarżeniami zakończono prace nad serialem Dobry omen, który doczeka się tylko jednego finałowego odcinka. Nie wiadomo, jaki wpływ te wydarzenia będą miały na drugi sezon Sandmana i potencjalną przyszłość serialu.
Źródło: Vulture


