materiały prasowe

Nie czas umierać, czyli tytuł nowego filmu o losach Jamesa Bonda może okazać się proroczy dla głównego bohatera, który nie zamierza jeszcze zejść ze sceny pokonany. Jednak w przypadku jednej osoby jest on dosyć przewrotny. James Millar, 57-letni fanatyk Bonda otrzymał diagnozę mówiącą o terminalnym raku. Mężczyźnie zostało kilka tygodni życia. Millar jest wielkim fanem przygód Agenta 007 z kolekcją różnych gadżetów z serii. Jego córka Remy zamieściła w sieci tweeta, w którym prosi o pomoc, ponieważ martwi się, że jej ojciec nie doczeka premiery nowego filmu o Bondzie. Wiadomość stała się bardzo popularna w sieci i doczekała się już prawie 2 tysięcy udostępnień i prawie 3 tysięcy polubień. Być może rozpoczęta akcja sprawi, że James zobaczy film wcześniej.

W produkcji Bond musi wrócić z emerytury, gdy jego stary przyjaciel prosi go o pomoc. Agent 007 będzie musiał zmierzyć się w filmie z demonicznym Safinem, który znajduje się w posiadaniu niebezpiecznej technologii.

Nie czas umierać - premiera filmu w USA 8 października. 

Zobacz także:

-

Zakup MGM przez Amazona zaszkodzi Jamesowi Bondowi? Tak sądzi scenarzysta

-

Nie czas umierać nadal w kinach? Komentarz producentów po kupnie MGM przez Amazon