

Nieznajomy z Pierścieni Władzy to Gandalf - przynajmniej z takiego założenia wychodzi część internautów, którzy mieli już okazję obejrzeć czwarty odcinek 2. sezonu. Przypomnijmy, że jak do tej pory największą wskazówką w materii prawdziwej tożsamości tej postaci były wypowiedziane w finale poprzedniej odsłony serii słowa o podążaniu za swoim nosem, po których wielu widzów uwierzyło, że na ekranie faktycznie obserwujemy Mithrandira. Teraz pojawił się kolejny trop.
W ostatnim odcinku Pierścieni Władzy widzimy sekwencję, w której Nori i Poppy po rozdzieleniu z Nieznajomym przybywają do wioski Stoorów (przyjmuje się, że to z tej grupy niziołków wywodził się Smeagol/Gollum). Dziewczynki próbują wytłumaczyć stojącej na czele społeczności Gundabel, kim jest ich tajemniczy przyjaciel, opisując go jako "olbrzyma" i "większego od elfa". Gundabel odpowiada sarkastycznie: "Och, czyli jest on wielkim, wielkim elfem?", mówiąc w oryginale: "Oh, so he's a great big grand-elf?".
Tak, "grand-elf", w języku angielskim brzmiące niemal identycznie jak słowo Gandalf. Spójrzcie sami:
Warto zauważyć, że w jednym z wcześniejszych odcinków Nori uspokajała Nieznajomego, mówiąc mu, że niedługo pozna on swoją prawdziwą tożsamość.
Władca Pierścieni - ranking najlepszych postaci z filmowej serii. Sauron i Gollum nisko
Zobacz także:
Źródło: comicbookmovie.com

