

Wygląda na to, że Orlando Bloom miał nieco inne zamiary. Aktor początkowo brał udział w castingu do roli Faramira we Władcy Pierścieni, zanim zaproponowano mu wcielenie się w Legolasa. Wybór tej postaci okazał się strzałem w dziesiątkę, ponieważ zagrał w trylogii Władcy Pierścieni, a następnie powrócił w dwóch prequelach Hobbita.
Legolas jest elfem z plemienia Sindarów, członkiem Drużyny Pierścienia i synem króla Elfów Leśnych z Mrocznej Puszczy, Thranduila. Po zdobyciu pozycji wiarygodnego aktora, wystąpił w Piratach z Karaibów jako Will Turner.

Podczas obchodów 20-lecia Władcy Pierścieni w The Independent, Bloom wspomina swoje starania i wszelkie próby wybicia się na scenie filmowej. Zdobycie roli Legolasa było ogromnym przełomem dla osoby wkraczającej w świat show-biznesu.
Jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co istotne w popkulturze!
Źródło: screenrant.com

