Ostatni Jedi – Andy Serkis o zaskakującym wątku Snoke’a
Andy Serkis wcielał się w postać Snoke'a w nowym filmie Gwiezdne Wojny: ostatni Jedi. Aktor podjął temat, który nurtuje fanów, przedstawiając swój własny punkt widzenia na tę kwestię.
Andy Serkis wcielał się w postać Snoke'a w nowym filmie Gwiezdne Wojny: ostatni Jedi. Aktor podjął temat, który nurtuje fanów, przedstawiając swój własny punkt widzenia na tę kwestię.

Jak pamiętamy, w nowym filmie Star Wars: The Last Jedi, potężny Snoke zginął. Kylo Ren wykazał się podstępem i wykorzystał chwilę jego nieuwagi, by za chwilę jak gdyby nigdy nic przeciąć swojego mistrza na pół jednym ruchem miecza świetlnego. Wielu fanów uznało ten fakt za szokujący - oto lider Najwyższego Porządku, o którym nikt tak naprawdę nic nie wie, ginie nagle i niespodziewanie, w dodatku przez własne gapiostwo.
W rolę Snoke'a wcielał się Andy Serkis, który również nie ukrywa, że początkowo był tym bardzo zdziwiony. Jak mówi:
Zapytany o to, czy Snoke mógłby jeszcze powrócić, aktor odpowiada, że nie rozmawiał jeszcze z J.J. Abramsem [reżyser Epizodu IX - przyp. red.] o ewentualnym powrocie. Dodaje jednak:
Film w dalszym ciągu jest wyświetlany na ekranach kin.
Źródło: comicbookmovie.com / zdjęcie główne: Lucasfilm




naEKRANIE Poleca
ReklamaKalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1964, kończy 61 lat
ur. 1940, kończy 85 lat
ur. 1966, kończy 59 lat
ur. 1969, kończy 56 lat
ur. 1969, kończy 56 lat

