

5 kwietnia 2024 roku w polskich kinach zadebiutuje kolejna część popularnej serii o łapaniu duchów, czyli Pogromcy duchów. Imperium lodu. To kontynuacja filmu Pogromcy duchów. Dziedzictwo z 2021 roku, który w pewien sposób ożywił markę, która traciła na zainteresowaniu publiczności. Produkcja z 2021 roku zarobiła w box office 204 miliony dolarów przy budżecie wynoszącym 75 milionów dolarów. Powstanie kolejnej części stało się faktem, a krytycy, którzy mogli już obejrzeć film, postanowili wystawić pierwsze recenzje w sieci.
W momencie pisania tego tekstu, Pogromcy duchów. Imperium lodu ma w serwisie Rotten Tomatoes łącznie 46% pozytywnych recenzji od krytyków przy 108 opiniach. Średnia nota dla tego filmu wynosi 5.3/10.
Pogromcy duchów. Imperium lodu - recenzje krytyków
Wśród recenzji krytyków, zarówno pozytywnych, jak i negatywnych, przewija się kilka wspólnych wniosków. Oto one:
- Pogromcy duchów. Imperium lodu polega w dużej mierze na nostalgii. To nie jest produkcja przeznaczona dla nowych fanów lub osób, które dopiero poznają tę franczyzę. Chociaż fani oryginalnych filmów powinni wyjść zadowoleni z powodu licznych nawiązań do poprzedników, o tyle krytycy wspólnie zgadzają się, że w produkcji jest tego zbyt wiele. Co gorsza nostalgia używana jest tutaj jako swoista zasłona przed fabułą, która nie ma zbyt wiele do zaoferowania.
- Obsada jest zwyczajnie zbyt duża. Postaci na ekranie jest całe mnóstwo, zarówno starych, jak i nowych, a w efekcie niewiele osób dostaje możliwości na zabłyśnięcie. Pochwały dostaje jednak Paul Rudd, Mckenna Grace oraz Dan Aykroyd.
- Fabuła jest odsunięta na boczny tor i nie ma zbyt wiele sensu. Produkcji w reżyserii Gila Kenana obrywa się natomiast za skupienie na "większym uniwersum", które jest wokół postaci i pogłębianiu historii dookoła bohaterów niżeli na fabule. Krytycy twierdzą, że film skupia się na położeniu fundamentów pod wydarzenia, które mogą się nigdy nie ziścić.
- Chociaż to subiektywna kwestia, to większość żartów jest wymuszona, na siłę i nie śmieszy tak bardzo jak przy poprzednich częściach.
- Film nie ma dobrego tempa. Początek jest ślamazarny, przydługi i w oczach niektórych krytyków zwyczajnie nudny.
- Bill Murray jest kompletnie niewykorzystany.
Przykładowe recenzje pozytywne:
- Joseph Robinson, Fish Jelly Films
- Brian Truitt, USA Today
- William Bibbiani, The Wrap
- Ryan Britt, Inverse
- Chris Joyce, Movies and Munchies
Przykładowe recenzje negatywne:
- David Jenkins, Little White Lies
- Kate Erbland, IndieWire
- Matt Singer, ScreenCrush
- Anthony O'Connor, FILMINK
- Nicholas Barber, BBC.com
Pogromcy duchów. Imperium lodu - zdjęcia i plakaty
Źródło: rottentomatoes.com

